Indeks PiS 2.0. Trzy państwowe spółki windują notowania i dają miliardy

Akcje największych spółek należących do Skarbu Państwa w nieco ponad 3 miesiące zyskały na wartości 9 mld zł. Powoli odrabiają straty wywołane marcową paniką na giełdzie. Ciągle jednak indeks PiS 2.0 ma wartość niższą niż na starcie drugiej kadencji rządu.

Jak radzą sobie państwowe spółki na giełdzie?
Źródło zdjęć: © East News | money.pl
Damian Słomski

Indeks PiS 2.0 systematycznie odrabia straty z marca, gdy zanotował gigantyczny zjazd w związku z paniką giełdową wynikającą z wybuchu epidemii koronawirusa. Wskaźnik wyliczany przez money.pl jest na poziomie 773 pkt, a więc 11 proc. wyżej niż podczas kwietniowej aktualizacji.

To oznacza, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy notowania akcji dziesięciu największych spółek giełdowych kontrolowanych przez Skarb Państwa są średnio o blisko 11 proc. wyższe, a od marcowego dołka poszły w górę o połowę.

Ciągle jednak minister aktywów państwowych Jacek Sasin nie może być zadowolony, bo spółki przez niego nadzorowane są wyceniane przez inwestorów wyraźnie niżej niż przed przejęciem przez niego teki ministra. Na starcie drugiej kadencji rządu PiS w połowie listopada 2019 roku indeks PiS przyjmował wartość dokładnie 1000 pkt. Teraz jest ponad 200 pkt niżej.

Marcowa panika giełdowa wywołana pierwszymi prognozami dotyczącymi niemal katastrofalnych skutków epidemii dla światowej gospodarki sprawiła, że na przełomie lutego i marca wyceny spółek giełdowych poleciały na łeb na szyję. I dotyczyło to niemal wszystkich firm, niezależnie od właściciela. Widać to po notowaniach indeksu WIG (obejmuje niemal wszystkie spółki notowane na głównym rynku warszawskiej giełdy).

Warto zauważyć, że od rozpoczęcia wyliczania indeksu PiS 2.0 jego kurs był nieco niższy niż indeksu WIG i do tej pory się to nie zmieniło.

Zmiany w Kodeksie pracy. Duża nowelizacja już jesienią

Duże różnice między spółkami

Indeks PiS 2.0 wyliczamy w punktach, ale za tymi cyferkami kryją się grube miliardy złotych. Obecnie Skarb Państwa w akcjach 10 największych spółek na GPW ma ulokowane około 68,5 mld zł. Dużo, ale znacznie mniej niż przed załamaniem na giełdzie związanym z koronawirusem. Jeszcze na początku roku kwota ta sięgała 79 mld zł.

Notowania jednak powoli rosną. Od kwietniowej aktualizacji wartość portfela akcji należących do państwa wzrosła o 9 mld zł. Zdecydowanie największy udział w tym wzroście ma PGNiG. Akcje gazowego giganta rozchodzą się ostatnio wśród inwestorów jak świeże bułeczki.

W trzy miesiące notowania PGNiG poszły w górę ponad 40 proc., co daje prawie 6 mld zł zysku (księgowego) dla Skarbu Państwa. Skąd taki wynik? Wśród pozytywnych informacji można wymienić m.in. wygrany spór z rosyjskim Gazpromem, który polskiej firmie przelał 1,5 mld zł w związku z zawyżanymi wcześniej cenami gazu. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że zyski PGNiG za drugi kwartał będą kilka miliardów wyższe niż przed rokiem.

Na wyróżnienie zasługują też KGHM i PGE. Inwestorzy giełdowi przez ostatnie nieco ponad trzy miesiące podbili ich notowania aż o 75 proc. W ten sposób pierwsza ze spółek może się pochwalić najwyższą ceną akcji od 3 lat. Z kolei w przypadku energetycznej grupy w końcu mamy do czynienia z odwróceniem trendu - dopiero co PGE wyznaczał nowe historyczne minima.

Indeks PiS 2.0 byłby wyżej, gdyby nie gorsze notowania w ostatnich miesiącach paliwowych koncernów Orlenu i Lotos, a także PZU. Na każdej z tych spółek Skarb Państwa stracił (księgowo) od kwietnia po 1-1,5 mld zł.

Największy polski ubezpieczyciel ciągle nie może się podnieść po załamaniu wywołanym wybuchem epidemii. Jego akcje są wyceniane blisko tegorocznego minimum. Wcześniej notowania PZU były tak nisko ponad 3 lata temu.

W ostatnim czasie głośno było o Lotosie i PKN Orlen. Z jednej strony za sprawą fuzji, a także dalszych planów wchłonięcia jeszcze PGNiG. Inwestorzy, jak widać, nie podzielają optymizmu zarządzających i przedstawicieli Skarbu Państwa i od kilku tygodni wyprzedają akcje paliwowych spółek.

Jak wyliczamy indeks PiS 2.0?

Indeks PiS 2.0 powstaje na podstawie zmian cen akcji 10 spółek giełdowych, w których państwo ma największe udziały pod względem wartości. Skład i udziały podlegają okresowej weryfikacji - co kwartał.

Każda ze spółek ma swoją wagę w indeksie, zależną od wartości udziałów należących do państwa (aktualnie największą PGNiG, a najmniejszą Grupa Azoty). Z tego też względu ograniczyliśmy skład indeksu do 10 spółek. Udział państwa w innych spółkach jest wartościowo na tyle niewielki, że nie miałyby one większego wpływu na indeks.

Ostateczna wartość indeksu wyliczana jest na koniec każdej sesji giełdowej. Wpływ na nią ma średnia ważona dzienna stopa zwrotu spółek.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"