Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Mysior
|

Amerykanie wybili wzrosty z głowy

0
Podziel się:

Wejście do gry Amerykanów, po przedłużonym weekendzie, zastopowało bycze zapędy rodzimych inwestorów.

Amerykanie wybili wzrosty z głowy

Wejście do gry Amerykanów*, po przedłużonym weekendzie, **zastopowało bycze zapędy rodzimych inwestorów. *

Od początku wtorkowej sesji niczym niezmącony optymizm kolejną sesję z rzędu pozwalał rosnąć warszawskim indeksom. Wzrosty nie były co prawda tak okazała jak wczoraj bo wiele spółek nie kontynuowało poniedziałkowych zwyżek. Im bliżej końca sesji ta grupa stawała się coraz liczniejsza. Jednak kupujący mieli argumenty - na europejskich rynkach kolejną sesję utrzymywały sie dobre nastroje.

Inwestorzy w Europie nabrali przekonania, że powracający z przedłużonego weekendu Amerykanie będą chcieli nadrobić zaległości do pozostałych rynków i ruszą do kupowania akcji. Już w trakcie wtorkowych notowań inwestorzy w Warszawie, patrząc na rosnące amerykańskie kontrakty, posiadali świadomość, że Wall Street szykuje się do wzrostów.

Brak danych z największej światowej gospodarki i 3 dni wolnego wyszło Amerykanom na dobre. Otwarcie wypadło nad kreska, ale ku zaskoczeniu europejskich graczy indeksy zaczęły osuwać się w dół. To dostarczyło dodatkowych emocji w końcówce handlu w Warszawie. Wskaźniki zjechały pod kreskę, ostatecznie tylko WIG20 uniknął strat.

Na zamknięciu wtorkowej sesji tylko 5 spółek wchodzących w skład WIG20 ostatecznie uniknęło. Najwięcej powodów do zadowolenie mają posiadacze akcji KGHM i BRE Banku, które zdrożały odpowiednio o 3,4 i 2,4 proc. Wsparciem dla notowań dla KGHM okazały się wzrosty cen na rynku miedzi, z kolei BRE dostał impuls do wzrostów w postaci zapowiedzi poprawy wyników III kwartale. Co ciekawe przeceny uniknęła również TP S.A., która przez niemal cała sesję traciła na wartości.

Brak notowań w USA inwestorzy na warszawskim parkiecie wykorzystali jako okazję do zakupów akcji. Stąd obserwowaliśmy okazałe wzrosty w poniedziałek i przez większą część dzisiejszej sesji. Gdy handel za ocenami ruszył potwierdziła się stara prawidłowość, że jesteśmy zdani na aktualnie panujące nastroje na Wall Street. Nie chcąc ryzykować i czekać na wynik sesji za oceanem część inwestorów postanowiła zrealizować zyski już dziś.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)