Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

Byki nie odpuszczają

0
Podziel się:

Dobre nastroje nie opuszczają GPW w Warszawie. Główne indeksy solidarnie zyskują po ponad 2 proc.

Byki nie odpuszczają

Godz. 14:20, Marek Knitter* *

Inwestorzy nad Wisłą kontynuują marsz na północ. Nie wystraszyły ich - jak na razie - coraz słabsze zachowanie się innych parkietów w Europie. Możliwe, że liczą na dobre otwarcie sesji w USA. Notowania amerykańskich kontraktów terminowych sugerują, że tamtejsze byku rozpoczną kolejny dzień od zakupów.

Banki bardzo dobrze sobie radzą i również podtrzymują marsz na północ. Pekao zyskuje teraz 3,65 proc. Dużo słabsze wyniki ukraińskiego banku należącego do PKO BP, nie przeszkadzają również temu ostatniemu urosnąć. Rodzimy nasz bank zyskuje ponad 3,3 proc.

*Na GPW w Warszawie inicjatywę przejęli kupujący. Indeks WIG20 zyskuje już ponad 2,4 proc. *

Godz. 11:10, Marek Knitter* *

GPW w Warszawie jak na razie zachowuje się znacznie lepiej niż inne parkiety w Europie. Jedynie rosyjski RTS z 3,6-proc. wzrostem nas wyprzedza. Takie szybkie odbicie na na naszym parkiecie może się źle skończyć jeżeli nie będzie większego wsparcia. Jak na razie nastroje są jednak całkiem dobre.

Pekao pokazało niższy zysk netto, ale był on zgodny z oczekiwaniami rynkowymi. Akcje tego banku rosną obecnie o ponad 3,4 proc. przy sporych obrotach. Również do góry pną się walory PKO BP i KGHM Polskiej Miedzi. Nieco gorzej, bo z 0,5 proc. spadkiem radzi sobie gazowych gigant.

Na rynku panują krótkoterminowe wahania nastrojów. Po wczorajszych spadkach, dziś po otwarciu WIG20 zyskiwał 1,5 procent.

Godz. 9:40, Paweł Satalecki* *

Chyba więc realny staję się na razie scenariusz konsolidacji w kanale 1800 - 1900 pkt. dla indeksu blue-chipów. Trzeba zauważyć, że GPW w swoim optymizmie rośnie najmocniej w Europie.

Na inwestorach wrażenia nie zrobiła spora strata PGNiG, akcje spadały o zaledwie 0,26 procent.

**

**

**GPW: Trudne decyzje przed bykami

**

Godz. 6:00, Paweł Satalecki

Inwestorzy najwyraźniej zamierzają przemyśleć ostatnie decyzje i poczekać na koniec publikacji wyników kwartalnych.

Niestety, na rynku przeważyły jednak pesymistyczne założenia, że i tak nie uda się przebić poziomu 1900 punktów więc inwestorzy wybrali scenariusz numer dwa. Zakładaliśmy w nim głębszą korektę, która ponownie może nas zepchnąć poniżej 1800 punktów.

Oczywiście możemy sobie tłumaczyć sytuację poprzez analizę techniczną, i to co z niej wychodzi. Jednak to rynek już wałkuje od kilku sesji. Moim zdaniem wielu graczy czeka jeszcze na publikację wyników niektórych dużych i średnich spółek. To z kolei oznacza, że jeszcze przez prawie tydzień można oczekiwać znacznych wahań indeksów. Dopiero przyszły tydzień może nam wyjaśnić sytuację na GPW.

Pozostając przy wynikach, warto pamiętać, że jutro swoimi wynikami pochwali się m.in. Pekao, PGNiG, Polimeks-Mostostal, Ergis, Cyfrowy Polsat, Duda, Hutmen, Bakalland, WSiP i Mediatel. Oczywiście jeśli sytuacja na rynkach zagranicznych będzie dużo lepsza niż wczoraj, a wyniki spółek będą dobre, to mamy szansę uniknąć pogłębienia korekty. Wiele będzie zależało także od sesji w USA.

Tymczasem wczoraj w Stanach Zjednoczonych doszło do realizacji zysków. Na rynek nie napłynęły żadne istotne dane, więc inwestorzy mieli czas na przemyślenie swoich inwestycyjnych posunięć. Akcje wielu spółek notowanych na Wall Street kosztuje więcej niż wcześniej przewidywali analitycy. Poza tym drugi kwartał nie zapowiada się najlepiej jeżeli chodzi o wyniki finansowe.

Ostatecznie indeks S&P 500 spadł o 2,15 proc., Dow Jones o 1,82 proc., a Nasdaq o 0,45 proc. Nie zapowiada to dobrze dzisiejszej sesji na GPW w Warszawie. Początek sesji może należeć tym razem do niedźwiedzi.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)