Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Coraz ładniejsze okienka

0
Podziel się:

Wśród inwestorów przeważył jednak optymizm. WIG20 coraz chętniej podchodzi w okolice 1900 punktów.

Coraz ładniejsze okienka

Dobry wynik indeksu blue-chipów tradycyjnie wspomagany jest przez KGHM (ok. 3 proc.). Dysproporcję widać szczególnie pomiędzy mWIG40, sWIG80 a właśnie WIG20.

Nie tylko jednak koncern miedziowy jest dziś chętnie kupowane przez duże instytucje. Wyraźnie wyróżniają się walory PKO BP, które rosły o 3,5 procent.

Nastrojów nie psują kontrakty terminowe w USA (+0,3 proc. na indeks S&P500). Jeszcze trochę i być może uzyskamy w ładnym stylu 1900 pkt. na WIG20.

Z szerszej perspektywy należy wziąć poprawkę na koniec miesiąca i kwartału, czyli chęć inwestorów do szybkiego podnoszenia swoich zysków. (tzw. _ window dressing _)

**

**

Na GPW względny spokój

Godz: 13:55, Paweł Satalecki* *

Sesja przebiega dosyć spokojnie. Ani byki ani niedźwiedzie nie mają ochoty na większe zmiany.

Podobnie rzecz ma się w Europie, gdzie indeksy także lekko zwyżkują, ale bez rewelacji.Jak na umiarkowany optymizm przystało także złoty zyskuje nieco na wartości.

Obroty dopełniają całości notowań - niecałe 400 mln zł wrażenia dużego nie robi.**

**

GPW: Bezbarwny początek

Godz. 9:30, Jacek Mysior

Początek nowego tygodnia przynosi spadki na warszawskim parkiecie. Chwilę po rozpoczęciu handlu WIG20 znalazł się 0,56 proc. pod kreską.

Na pozostałych europejskich pierwsze minuty handlu upływały pod znakiem niezdecydowania inwestorów. Główne indeksy poruszały się blisko piątkowych poziomów zamknięcia.

Jeszcze na dzisiejszej sesji inwestorzy, głównie instytucjonalni, mogą być zainteresowani windowaniem cen akcji w celu poprawy swoich wyników na finiszu okresu jakim jest kończący się jednocześnie miesiąc, kwartał i półrocze. Brak istotnych danych dla giełd może im w poniedziałek to zadanie ułatwić.

Jacek Mysior, Godz. 6:30

Po ciosie, jakim było przed tygodniem poniedziałkowe załamanie rynku , inwestorzy nie byli w stanie się podnieść. Ochłodzenie nastrojów uszczupliło szeregi optymistów.

Ten brak woli walki u kupujących może oznaczać, że mamy do czynienia z postępującą korektą całej czteromiesięcznej zwyżki. Warto jednak pamiętać, że w nadchodzącym tygodniu kończy się jednocześnie miesiąc, kwartał i półrocze. Część instytucji z pewnością będzie zainteresowana przynajmniej utrzymaniem obecnych cen lub pokusi się nawet coś ugrać na samym finiszu.

Z wejściem w nowe półrocze na warszawskim parkiecie może się pojawić większa podaż akcji. Jeśli na to nie nałożą się inne niekorzystne czynniki dla naszego rynku akcji, jak przecena na rynkach surowcowych czy tąpnięcie na najważniejszych światowych parkietach, to mamy szansę na utrzymanie wsparcia jakim jest poziom 1800 pkt dla indeksu największych spółek.

Sielankowy obraz rosnącego rynku i prognozy wieszczące ostateczny koniec bessy napotkały na swojej drodze niemiłą przeszkodę jaką niewątpliwie było przełamanie linii trendu wzrostowego. Niemal euforyczne nastroje wśród inwestorów zamieniły się w marazm, który stał się wyraźnie widoczny w końcówce minionego tygodnia. Inwestorzy zaczęli wstrzymywać się z decyzjami i mocno spadły obroty.

W nadchodzącym tygodniu bardzo interesująco zapowiada się wtorkowe walne banku PKO BP, na którym ma zapaść decyzja o podziale ubiegłorocznego zysku w wysokości 2,88 mld zł. Ewentualna dywidenda od państwowego giganta, w kontekście łatania dziury budżetowej, nabiera szczególnego znaczenia. W sprawę wypłaty zysku i dokapitalizowania banku zaangażował się nawet sam premier.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)