Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

GPW: Desperacka walka o utrzymanie się na plusach

0
Podziel się:

Zaskoczenie większą niż oczekiwano inflacją powoduje, że utrzymanie zwyżki staje się coraz trudniejsze.

GPW: Desperacka walka o utrzymanie się na plusach

Warszawscy inwestorzy nie byli zachwyceni kwietniowym wzrostem cen konsumpcyjnych w Polsce. Negatywna informacja popsuła nastroje na rynku.

Indeks blue chipów znajduje lekko pod kreską, z kolei indeksy małych i średnich przedsiębiorstw tracą blisko 0,5 procenta.

Nieco odważniej poczynając sobie rynki zachodnie. Giełda w Londynie zyskuje ponad 0,5 procenta, natomiast parkiety w Paryżu i Frankfurcie znajdują się na niewielkich plusach. Najsłabszym indeksem w regionie jest hiszpański IBEX35 tracący 1,5 procent.

Na polską giełdę nie powinno mieć wpływu otwarcie za Oceanem, gdzie indeksy nie zanotowały istotnej zmiany w stosunku do poprzedniego zamknięcia.

Na indeksach najbardziej ciążą Agora i GTC. O ile zrozumiałe jest ot dla pierwszej spółki, ponieważ podała informację o obniżeniu prognozy wzrostu rynku reklamy. O tyle w przypadku dewelopera, który opublikował wczoraj dobre wyniki finansowe - już mniej.

Arkadiusz Droździel, godz. 12.50

GPW: Inwestorzy nie kwapią się do kupowania akcji

Okazuje się, że dobre wieści z europejskich gospodarek to jednak zbyt mało, by kupujący akcje byli w stanie utrzymać przewagę nad sprzedającymi.

Po porannych nieznacznych wzrostach nie ma już śladu. mWIG40 i sWIG80 tracą już około 0,3 procent, a i WIG20 oscyluje wokół wczorajszego zamknięcia.

Jak się wydaje brak zapału do zakupów akcji w Warszawie jest wynikiem rozczarowania reakcją inwestorów na bardzo dobre dane z europejskiej gospodarki. Pomimo że największa gospodarka unijna niemiecka w pierwszym kwartale wzrosła o 1,5 proc. a w skali roku aż o 5,2 proc., to wzrosty na giełdach w Europie wynoszą co najwyżej pół procent. Sytuacji tej nie zmieniła również informacja, że gospodarka państw strefy euro jako całości wzrosła o 0,8 proc. a nie o 0,6 procent jak prognozowano.

Większego wrażenia na inwestorach nie zrobiły również lepsze od oczekiwań wyniki KGHM. Akcje spółki drożeją niecale dwa procent, pomimo że w pierwszym kwartale zysk netto wyniósł prawie dwa miliardy złotych.

GPW: Nieznaczne odreagowanie spadków

Arkadiusz Droździel, godz. 9:50

Wyższe niż się spodziewano zyski KGHM oraz zaskakująco szybkie tempo wzrostu niemieckiej i francuskiej gospodarki przyczyniają się do odreagowania ostatnich spadków.

Skala wzrostów jest jednak niewielka. WIG20 zyskuje około 0,3 procent, a mWIG40 i sWIG80 znajdują się tylko nieznacznie ponad poziomem wczorajszego zamknięcia.

Inwestorzy mogą czuć się nieco rozczarowani w kontekście wczorajszego odbicia na giełdach za Oceanem, szczególnie dobrych nastrojów panujących na giełdach w Europie. Wywołały je zdecydowanie lepsze niż się spodziewano informacje z niemieckiej i francuskiej gospodarki. W pierwszym kwartale ta pierwsza rozwijała się w tempie 1,5 proc. w porównaniu do ostatnich trzech miesięcy 2010 roku, a oczekiwano jedynie 0,9 procent. W skali roku wzrost wyniósł 5,2 proc., czyli o jeden punkt procentowy więcej od prognoz. Francuski PKB wzrósł natomiast w pierwszych trzech miesiącach roku o jeden procent, a zakładano 0,6 procent.

Na krajowym podwórku największe wrażenie na inwestorach zrobił KGHM, który poinformował, że w okresie styczeń-marzec zarobił na czysto 1,96 mld złotych. To o prawie 1,2 mld zł więcej niż rok wcześniej i o ponad 100 mln zł więcej od prognoz. Akcje spółki zyskują najwięcej spośród firm z WIG20. Na drugim biegunie są papiery Getin Holdingu. Inwestorom nie spodobało się, że zysk spółki - której głównym udziałowcem jest Leszek Czarnecki - spadł do 88,7 mln zł z 110,2 mln złotych.

GPW: KGHM wybroni WI20 przed dalszymi spadkami?

Arkadiusz Droździel, godz. 6:00

Wzrosty na zakończenie sesji za Oceanem dają duże szanse na dobry początek handlu w Warszawie. Wiele będzie zależeć jednak od tego, jakimi wynikami pochwalą się kolejne spółki za pierwszy kwartał. Szczególnie KGHM.

Jeżeli jednak, by się okazało, że nadal przewagę na GPW będą mieli sprzedający akcje istnieje duże niebezpieczeństwo, że WIG 20 znajdzie się poniżej 2800 punktów. Już wczoraj w pewnym momencie brakowało mu do tego jedynie 10 punktów.

Główną przyczyną obserwowanego w ostatnich dniach pogorszenia się nastojów na giełdach jest odreagowanie pokaźnych wzrostów na rynkach surowcowych, które są ściśle wzajemnie powiązane. W tej sytuacji także i poprawy należy wypatrywać z tego kierunku.

Optymistycznie dla oczekujących takiego scenariusza zakończyła się wczorajsza sesja za Oceanem. Pomimo że w pierwszej części sesji kupujący akcje byli w odwrocie, to w połowie handlu doszli oni do głosu i indeksy zakończyły dzień na pół procentowych plusach. To głównie zasługa właśnie wzrostów na giełdach surowców. Popyt na nie wzrósł natomiast, gdy Departament Handlu poinformował, że w marcu sprzedaż detaliczna wzrosła w skali miesiąca nie o 0,4 proc., jak wcześniej podano, ale o 0,9 procent.

Może to świadczyć, że także wydatki konsumpcyjne Amerykanów w rzeczywistości były wyższe, a to by oznaczało, że gospodarka - która w 70 proc. zależy od konsumpcji p- rozwija się w szybszym tempie od prognoz.

Dużo będzie zależeć od spółek notowanych na GPW, które będą chwalić się swoimi osiągnięciami w pierwszym kwartale roku. Szczególnie dotyczy to KGHM. Gigant miedziowy zdaniem analityków zarobił w tym okresie 1,87 mld złotych wobec 725 mln zł zysku w analogicznym okresie 2010 roku.

Istotne znaczenie dla sytuacji na giełdach w Europie powinny mieć także publikacje wyników głównych unijnych gospodarek, a także i strefy euro w całości. Poznamy więc, w jakiej kondycji są Francja, Niemcy i Włochy.

Po wczorajszym dość mocnym spadku pozytywnie mogą zaskoczyć papiery PBG. Spółka już po wczorajszej sesji poinformowała bowiem, że jej zysk w pierwszym kwartale wyniósł ponad 24 mln zł, czyli 35 proc. więcej niż przed rokiem, gdy wyniosły one 17,8 mln złotych.

giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)