Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Maciej Rynkiewicz
|

GPW: Indeks WIG20 najmocniejszy w Europie

0
Podziel się:

O tym, co się działo na polskim i europejskich rynkach akcji w tym tygodniu, przeczytasz w komentarzu analityka Money.pl.

 Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl
  
Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.
Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.

Inwestorzy na europejskich rynkach akcji nie odrobili strat z pierwszej części sesji i kończą dzień na sporych minusach. Dużo lepiej radziła sobie dzisiaj GPW. WIG20 kończy dzień na 0,69-procentowym plusie, jednak tydzień był spadkowy.

Ostatnią sesję w miesiącu zdominowała publikacja zmiany PKB w Polsce w drugim kwartale 2013 roku. Zgodnie z oczekiwaniami i zgodnie z rewizją wstępnych danych, wyniosła 0,8 procent rok do roku i 0,4 procent w ujęciu kwartalnym. To dobry znak, zwłaszcza przez pryzmat prognoz z początku roku. Ekonomiści straszyli wtedy, że pierwsze dwa kwartały tego roku mogą być recesyjne.

Więcej zamieszania w tym tygodniu wprowadziły publikacje wyników spółek za pierwsze półrocze. W tym tygodniu mieliśmy ich prawdziwy wysyp - w poniedziałek jest bowiem ostatni termin na ich przekazanie. Wśród polskich blue chips były to Asseco Poland, PZU, Eurocash, PGE, Bogdanka, PKO BP, Handlowy i KGHM.

Najwięcej działo się wokół PZU, jednak to raczej nie za sprawą wspomnianych wyników. Ubezpieczeniowy gigant postanowił, że w połowie listopada wypłaci 1,72 miliarda złotych, czyli 20 złotych na akcję. To zaliczka na dywidendę za zysk, który firma osiągnie w 2013 roku.

Z analizy Money.pl wynika, że PZU nie będzie ostatnią spółką, która zdecyduje się na wypłatę dywidendy zaliczkowej. Następne w kolejce są prawdopodobnie PKO BP i PGNiG. Analitycy co prawda przestrzegają, że to źle wpłynie na ich działalność, jednak w nowelizacji budżetu ekipa Donalda Tuska zaplanowała, że przychody z dywidend na koniec roku mają wynieść o ponad miliard złotych więcej, niż założono wcześniej.

Należy uznać, że w minionym tygodniu krajowe spółki trzymały się całkiem mocno. Przez rynki wschodzące - ale nie tylko - przeszła bowiem dużo mocniejsza przecena, wywołana między innimi obawami w związku z możliwą interwencją zbrojną w Syrii. Mimo że jeszcze nie zapadły w tej sprawie żadne ustalenia, to światowy kapitał wędrował do bardziej bezpiecznych aktywów.

Oberwało się też inwestorom na Wall Street - najważniejsze indeksy kończą tydzień ze sporą stratą. Mogło być jeszcze gorzej, ale nastroje uratowała publikacja Biura Analiz Ekonomicznych USA. Urząd podał rewizję zmiany PKB w drugim kwartale, która pokazała zannualizowany wzrost na poziomie plus 2,5 procent, względem wyniku wstępnego w wysokości 1,7 procent. W poprzednim kwartale było to 1,1 procent.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)