Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

GPW: Inwestorzy niezbyt chętnie kupują akcje

0
Podziel się:

Dość wyraźne wzrosty na najważniejszych europejskich parkietach oraz lekka przewaga kupujących na starcie notowań za Oceanem tylko w nieznacznym stopniu przekłada się na sytuację na GPW.

<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.
<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a> <br /><br /> Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.

WIG 20 oscyluje w okolicach wczorajszego zamknięcia. Natomiast mWIG40 i sWIG80 tracą około pół procenta.


Na głównych giełdach w Europie w trakcie piątkowej sesji przeważają kupujący akcje. W Londynie i Paryżu indeksy zyskują około jeden procent, a niemiecki DAX ponad pół procent. Również indeksy giełd w USA wystartowały na plusach. Inwestorzy za Oceanem mogą jednak w trackie dzisiejszej sesji ostrożnie podchodzić do inwestycji w akcje z uwagi na fakt, że w przyszłym tygodniu rozpoczyna się publikacja wyników za pierwszy kwartał amerykańskich spółek. Na pierwszy rzut pójdzie Alcoa oraz JP Morgan Chase i Google.
Wśród warszawskich blue chipów najlepiej radzą sobie spółki surowcowe oraz PGE. KGHM, PKN Orlen i Lotos zyskują w związku ze wzrostem ceny ropy i miedzi na giełdach surowców. Największe straty ponoszą natomiast akcjonariusze Getin Holdingu oraz Pekao SA. Obaj przedstawiciele branży finansowej tracą ponad dwa procent.

GPW: Rekordowy KGHM i zadyszka Getinu

Paweł Zawadzki, godz. 12:54

Niewielkie zmiany na europejskich giełdach nie zachęcają do podejmowania decyzji. Z tej tendencji wyraźnie wyłamuje się KGHM, za którego akcję trzeba już zapłacić niemal 200 złotych oraz odreagowujący ostatnie wzrosty Getin.

Ostatnia sesja tego tygodnia przebiega pod znakiem niewielkiej zmienności - w przypadku WIG20 rozpiętość notowań sięga 15 punktów. Sam kurs znajduje się bardzo blisko poziomu, na którym rozpoczynały się dzisiejsze notowania. Pod kreską wciąż znajdują się mWIG40 i sWIG80.

Indeks największych spółek stabilizuje KGHM. Akcje miedziowej spółki z Lubina zyskując niemal 2,3 proc., kosztują już 199 złotych. Wciąż mocno zyskują akcje PKN Orlen (+1,7 proc.). Na trzecie miejsce przesunęła się natomiast spółka PBG, która oddała część wcześniejszych wzrostów. Jej akcje obecnie rosną o około 1 procent.

Zmienił się także lider spadków. Najmocniejszej przecenie ulegają obecnie akcje Getinu, które po kilku dniach mocnych wzrostów dostały zadyszki. Rynkowa wycena banku kontrolowanego przez Leszka Czarneckiego w ciągu czterech godzin dzisiejszej sesji skurczyła się o około 2 procent.

GPW: WIG20 już na starcie poprawił rekord

Paweł Zawadzki, godzina 9:45

Azja nie przestraszyła się kolejnego trzęsienia ziemi w Japonii. Rosła większość giełd, a najmocniej zyskał właśnie indeks giełdy w Tokio. Pozytywne nastroje na światowym rynku finansowym przełożyły się wzrostowe otwarcie sesji w Warszawie.

Indeks największych spółek zyskuje obecnie 0,2-0,3 procent. Mniej więcej tyle zniżkują natomiast wskaźniki spółek średnich i małych.

Zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja na najważniejszych giełdach Starego Kontynentu. Najmocniej w tym gronie zyskuje francuski CAC, który w stosunku do wczorajszego zamknięcia umacnia się o około 1 procent.

Wśród największych spółek najlepiej radzi sobie PBG (+1,7 proc.). Spółka dziś poinformowała o współpracy z hiszpańskim Obrascon Huarte Lain oraz ogłosiła wezwanie na akcje Energomontażu Południe.

Na kolejnych miejscach znajdują się KGHM, PKN Orlen i Lotos, którym sprzyjają kolejne rekordy na rynku surowców. Akcje kombinatu miedziowego z Lubina są najdroższe w historii i tylko krok dzieli je od psychologicznego poziomu 200 złotych.


GPW: Cisza przed burzą? Kolejne szczyty w zasięgu

Paweł Zawadzki, godzina 6:06

Trzy ostatnie piątkowe sesje WIG20 kończył na plusie. Dziś ma szansę na kontynuowanie tej tendencji. Kupującym w Warszawie _ przydałoby się _ wsparcie ze strony inwestorów z Wall Street. Tym jednak ostatnio brakuje nieco sił.

Wczorajsze notowania za Oceanem nie dały wyraźnego sygnału ani kupującym, ani sprzedającym. S&P500 wszystkie sesje w tym tygodniu kończył ze zmianą kursu nie przekraczającą 0,3 procent. Podobnie wyglądała sytuacja pozostałych indeksów.

Ponownie dobre dane napłynęły z amerykańskiego rynku pracy, jednak szanse na pozytywne zakończenie sesji znacznie zmniejszyło kolejne poważne trzęsienie ziemi w Japonii. DJIA, S&P500 i Nasdaq finiszowały tracąc 0,13-0,15 procent.

Biorąc pod uwagę, że najważniejsze indeksy Wall Street znajdują się dosłownie o krok od swoich tegorocznych maksimów, a inwestorom od kilku dni brakuje zdecydowania, aby go wykonać, niewykorzystanie dobrego pretekstu do głębszej przeceny można uznać za spory sukces kupujących.

Zachowanie inwestorów, które pokazują wykresy amerykańskich indeksów sugeruje, że kiedy jedna ze stron zdecyduje się wykonać ruch, będzie on konkretny. Być może z pomocą przyjdą osiągnięcia amerykańskich spółek. Już w poniedziałek sezon wyników kwartalnych otwiera aluminiowa Alcoa.

Cieszyć może natomiast relatywna siła indeksu największych spółek, który dzięki udanej końcówce notowań wypadł wczoraj lepiej niż najważniejsze giełdowe wskaźniki w Europie i USA. Potencjał do dalszego ruchu w górę jest, co pokazuje wzrost obrotów towarzyszący zwyżkom.

Za dalszymi wzrostami przemawia także fakt, że w ostatnich dniach w kierunku zgodnym z WIG20 podążają mWIG40 i sWIG80. W kursach zamknięcia zarówno średnie, jak i małe spółki wyznaczyły już nowe maksima rozpoczętej w 2009 roku hossy. To dobra wiadomość, bo pokazuje, że za wzrostami na GPW nie stoi jedynie _ krótkoterminowy _ kapitał zza granicy.

Dzisiejszy kalendarz danych makroekonomicznych jest niemal pusty. W zasadzie jedyne publikacje to inflacja producentów w Wielkiej Brytanii i zapasy hurtowników w USA. Są to jednak odczyty drugiej, a może nawet trzeciej kategorii, więc nie będą mieć większego wpływu na zachowanie inwestorów.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)