Paweł Zawadzki, godz. 16.50
src="http://static1.money.pl/i/intraday/2009-12-29/wig20_online_b.png?id=155514289"/>
Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Dobrych nastrojów na warszawskim parkiecie nie zmieniły dane, które w drugiej części sesji napłynęły ze Stanów Zjednoczonych.
Według opublikowanego o 15:00 raportu S&P/Case-Shiller spadek cen domów w 20 największych metropoliach USA w październiku wyniósł 7,3 procent. Jest to wynik nieznacznie gorszy od prognoz analityków którzy spodziewali się 7-proc. spadku cen.
O 16:00 opublikowany został drugi istotny wskaźnik - indeks zaufania konsumentów w USA w grudniu. Odczyt na poziomie 52,9 punktów jest minimalnie gorszy od oczekiwań analityków (prognoza: 53,0), jednak wciąż znacznie lepszy od zrewidowanej na plus wartości z listopada (z 49,5 na 50,6 punktów).
Spośród największych spółek najlepiej wypadły dziś akcje BZ WBK, Polimex-Mostostal oraz KGHM. Ich ceny wzrosły odpowiednio o 5, 3,7 i 2,7 procent. Druga ze spółek poinformowała dziś o zawarciu umowy wartej ponad 400 mln złotych. KGHM z kolei był dziś beneficjentem drożejącej miedzi.
Powodów do zadowolenia nie mają natomiast akcjonariusze spółek Cyfrowy Polsat oraz PKO BP, których akcje straciły dziś 2,31 i 1,88 procent.
GPW: 2400 punktów wciąż przyciąga
Paweł Zawadzki, godz. 13.25* *
Po niewielkich spadkach z początkowej części sesji WIG20 powrócił powyżej 2400 punktów. Aktualnie znajduje się na poziomie wczorajszego zamknięcia.
Spośród największych spółek najlepiej radzą sobie BZ WBK oraz KGHM, których akcje rosną o 1,8 i 1,6 procent. Druga ze spółek poinformowała wczoraj o tym, że wycofuje się z inwestycji w Kongo. Na cenę jej akcji pozytywnie wpływają najwyższe od 15 miesięcy ceny miedzi.
GPW: Zielone otwarcie. Koniec roku dla byków
Łukasz Pałka, godz. 9.35
Otwarcie notowań zgodne z oczekiwaniami. WIG20 zyskał 0,07 proc., a WIG 0,03 proc.
Po wzrostach na giełdach za oceanem i w Azji również warszawski parkiet rozpoczął dzisiejsze notowania na niewielkich plusach. Liderem wśród blue chipów drugi dzień z rzędu jest KGHM, który zyskuje około 1,4 proc. Najwięcej, bo ponad 1 proc. traci TVN.
Łukasz Pałka, godz.6.00
Po wczorajszych wzrostach również dzisiaj warszawska giełda ma dużą szansę na ich kontynuację. Jednak nie zmienia to faktu, że Mikołaj w tym roku pojawił się na parkiecie zbyt późno.
Wczorajsza poświąteczna sesja za oceanem zakończyła się niewielkimi wzrostami głównych indeksów. S&P500 zyskał 0,12 proc., a Dow Jones 0,26 proc. Brak danych makro powodował, że inwestorzy skupiali się przede wszystkim na danych ze spółek.
W Polsce koniec roku za pasem, więc najwyższy czas wziąć się za poprawianie wyników w swoich portfelach. Inwestorom będzie w tym z pewnością sprzyjał dzisiaj fakt, że na rynku nie pojawią się dzisiaj żadne istotne informacje z gospodarki, które mogłyby negatywnie wpłynąć na nastroje graczy.
Cokolwiek by się jednak nie stało, to i tak grudzień pozostanie jednym ze słabszych miesięcy w całym 2009 roku. Od początku miesiąca indeks WIG20 wzrósł zaledwie o ponad 2 proc.
Całe szczęście, że ostatni miesiąc nie obrazuje tego, co działo się na rynku w mijającym roku. Wystarczy wspomnieć, że od swojego dna z połowy lutego WIG20 zyskał grubo ponad 70 proc., a na kilkudziesięciu spółkach można było zarobić co najmniej dwukrotność zainwestowanych pieniędzy.