Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW najsłabsza w Europie

0
Podziel się:

Na giełdach w Europie w czwartek dominowały wzrosty. Dobre nastroje inwestorów podyktowane były informacjami o osiągniętym porozumieniu koncernu BP z rządem amerykańskim dotyczącym wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej.

GPW najsłabsza w Europie

Po spotkaniu w Białym Domu kierownictwo koncernu BP zgodziło się odłożyć ze swoich dochodów 20 miliardów dolarów na fundusz, z którego wypłacane będą rekompensaty za szkody spowodowane katastrofą. Drugą pozytywną informacja dotyczyła udanej aukcji obligacji skarbowych w Hiszpanii, które zostały w całości sprzedane. Pod koniec dnia optymizm inwestorów zakłóciły nieco dane z amerykańskiego rynku pracy, które pokazały większy od oczekiwań wzrost ilości bezrobotnych. Ostatecznie czwartkowa sesja zakończyła się niewielkim wzrostami, na giełdach w Londynie (+0,30%), Paryżu (+0,19%) i Frankfurcie (+0,53%).

Sytuacja na GPW w dniu wczorajszym wyglądała dużo gorzej niż na innych parkietach europejskich. Indeks WIG20 był wczoraj najsłabszym indeksem w Europie, a na zamknięciu stracił aż 1,34%. Słabo na giełdzie spisywał się wczoraj sektor bankowy, mocno taniały akcje PKO BP po informacjach, że bank może wstrzymać wypłatę dywidendy. Niewiele działo się wczoraj na rynku walutowym, kurs EUR/PLN dotarł w okolice 4,07 zł, natomiast USD/PLN znalazł się poniżej 3,30 zł. Warto odnotować mocny wzrosty ceny złota, która ponownie zbliżyła się w okolice rekordowych poziom. Wczoraj cena uncji złota przekroczyła 1240 dolarów, a kruszec podrożał o ponad 1%.

Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami, ale były one kosmetyczne. Na rynku nie działo się zbyt wiele, a amerykańscy inwestorzy pozostawali pod wpływem danych makro i zachowania sektora technologicznego. Czwartkowe zamknięcie indeksu S&P500, który wczoraj zyskał 0,05% wypadło powyżej średniej z 200 sesji, co może okazać się dla inwestorów sygnałem do kupowania akcji podczas kolejnych sesji.

Dzisiejsza sesja upłynie pod znakiem wygasania czerwcowej serii kontraktów terminowych. Dlatego do zamknięcia piątkowych notowań nie należy przywiązywać dużej wagi. To, co zaczyna być widoczne i może martwić związane jest z zachowaniem GPW, która wyraźnie odstaje od innych giełd. Kiedy globalne rynki rosną my zostajemy w tyle. Pozostaje mieć nadzieję, że taka sytuacja nie doprowadzi do pogłębienia spadków w przypadku pogorszenia nastrojów na innych rynkach.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)