Początek notowań był fatalny. Indeks WIG20 rozpoczynał dzień przy poziomie 1792 punktów, aby po chwili znaleźć się jeszcze niżej. Później nastąpiła mozolna wspinaczka w górę przerywana niewielkimi spadkami. Przed południem WIG20 zdołał się przebić po raz pierwszy powyżej wczorajszego zamknięcia.
Od samego początku bardzo pozytywnie na tle rynku wyróżniały się akcje KGHM Polskiej Miedzi. Walory koncernu zyskiwały w oczekiwaniu na poniedziałkowe ustalenie prawa do dywidendy. Koniec sesji to wzrost akcji o 1,55 proc. przy obrocie na poziomie ponad 300 mln zł.
Dobrze zachowywały się również dzisiaj walory PKN Orlen, które tym razem zyskały 1,5 proc. Tymczasempo odwołaniu prezesa PKO BP, akcje banku tylko przez część sesji traciły. Pod koniec notowań walory banku wzrosły o 0,48 proc.
Popołudniu wsparciem dla inwestorów okazała się publikacja nowych prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który oczekuje, że w przyszłym roku światowa gospodarka wzrośnie o 2,5 procent, a nie, jak dotąd szacowano, o 1,9 proc. Jednak nasi inwestorzy nie byli wstanie tego wykorzystać, ani również dobrego otwarcia w USA.
Ostatecznie indeks WIG20 stracił 0,17 proc. i zamknął się na poziomie 1807 punktów. Obroty na całym rynku wyniosły prawie 1,1 mld zł.