Tylko raz podczas całej sesji udało się bykom wyjść na plus. Niestety niedźwiedzie były na tyle silne, że zdołały zepchnąć popyt poniżej 2550 punktów na indeksie WIG20. Z tego wskaźnika tylko dwie spółki kończyły dzisiaj sesję nad kreską a jedna pozostała bez zmian. Największy wpływ na wynik indeksu miała postawa KGHM Polskiej Miedzi, Pekao i PKO BP. Te trzy spółki wygenerowały jednocześnie najwyższe obroty.
Zapowiedź znacznego wzrostu przychodów przez spółkę Multimedia Polska nie spowodowała większego popytu na jej akcję. Również informacja, że PGE podpisała memorandum o współpracy z Westinghouse Electric Company LLC w zakresie energetyki jądrowej nie zmieniła trendu.
Z Point Group, który zakupił Wprost ma nadzieję na poprawę sprzedaży tego czasopisma. Prezes PMPG Michał Lisiecki podkreśla, że nadal trwają prace nad nową strategią dla tygodnika, która powinna trwale odwrócić tendencję i przyczynić się do wzrostu sprzedaży. Akcje spółki zyskały dzisiaj prawie 1,2 proc.
Ostatecznie indeks WIG20 zakończył sesję na poziomie 2535 punktów. co oznacza spadek o 1,61 proc. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 1 mld zł.
Marek Knitter, godzina 14:13
Na rynku akcji przewagę nadal mają niedźwiedzie. Wszystko wskazuje na to, że zakończymy sesję pod kreską.
Na rynku w Europie również przewagę mają sprzedający. Nie najlepiej zapowiada się także sesja w Stanach Zjednoczonych, gdzie kontrakty terminowe notowane są na czerwono. Wszystko to nie pomaga, krajowym inwestorom. Indeks WIG20 zbliża się do poziomu 2550 punktów.
Paweł Zawadzki, godz. 9:25
*Spadki w ostatniej godzinie notowań na Wall Street oraz brak przekonania inwestorów w Azji nie zachęcają do kupowania akcji na rodzimej giełdzie. Szczególnie w kontekścieznacznych wzrostów podczas wczorajszej sesji i oczekiwania na jutrzejsze komunikaty banków centralnych. *
Mimo wszystko obserwowane obecnie spadki nie są duże. W przypadku indeksu największych spółek zniżka sięga 0,6 proc., co oznacza, że inwestorzy wciąż zajmują wygodną pozycję do ataku na poziom 2,6 tys. punktów. W okolicach 0,5 proc. pod kreską oscyluje mWIG40. Najlepiej obecnie wypada indeks spółek małych, który traci symboliczne 0,1 procent.
Niewielkie spadki dominują również na większości europejskich parkietów, które podobnie jak GPW odreagowują wczorajsze zwyżki ich głównych indeksów.
Żadna ze spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 nie cieszy się obecnie dużym zainteresowaniem kupujących. Wzrosty najmocniej zwyżkujących CEZ i Asseco Poland nie przekraczają 1 procent. Najbardziej spada natomiast KGHM, którego cenę (-1,5 proc.) w dół ciągnie taniejąca miedź.
W początkowej fazie notowań nie napłyną żadne kluczowe informacje z gospodarki, więc obraz rynku mogą zmienić jedynie wyniki za pierwszy kwartał prezentowane przez amerykańskie spółki. Istotne wiadomości napłyną dopiero na zakończenie notowań i będą to informacje zza oceanu. O 15:00 poznamy indeks Case-Shiller pokazujący zmiany cen nieruchomości w 20 amerykańskich metropoliach, a godzinę później opublikowany zostanie indeks zaufania konsumentów w USA.
GPW: Inwestorzy poprawią wczorajszy wynik?
Łukasz Pałka, godz. 6:00
Za nami kiepska sesja w USA. Czy warszawscy inwestorzy pomimo tego powtórzą wczorajszy wynik?
Wczorajsza sesja za oceanem zakończyła się wyprzedażą akcji zwłaszcza w drugiej części dnia. Indeks S&P500 zakończył sesję pod kreską, a Dow Jones symbolicznym wzrostem o 0,01 procent.
Takie zakończenie handlu na nowojorskiej giełdzie raczej nie sprzyja naszym inwestorom, którzy zwykle uważnie przyglądają się temu, co dzieje się za oceanem. Wczorajszy wynik z USA może być zatem pretekstem do wyprzedaży akcji. Tym bardziej, że wczorajsze wzrosty na GPW miały miejsce przy dość słabych obrotach, co świadczy o braku zainteresowania kupowaniem akcji wśród inwestorów.
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Zwykle te comiesięczne posiedzenia przyciągają uwagę ze względu na decyzje o poziomie stóp procentowych. Teraz jest jednak inaczej. Bo o ile nikt nie spodziewa się zmiany stóp, to wszyscy czekają na decyzje w sprawie zysku NBP, który zostanie przekazany do budżetu państwa. Ostry spór pomiędzy zarządem banku centralnego a RPP trwa od końca marca i z pewnością nie sprzyja naszemu rynkowi. A czasu na dojście do kompromisu jest coraz mniej, bo bilans NBP powinien być zatwierdzony do końca kwietnia.
Po południu na rynek napłyną świeże dane z USA. O godzinie 15 polskiego czasu poznamy najnowszy wynik indeksu S&P/Case-Shiller dla 10 metropolii, a godzinę później indeks zaufania konsumentów. Również na 16 zaplanowane jest wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke.
W Polsce coraz gorętsze nastroje panują przed publiczną emisją akcji PZU. Inwestorzy, którzy planują się na nie zapisać, powinni się pospieszyć. Biura maklerskie będą bowiem przyjmować zapisy tylko do jutra do godziny 16.