Łukasz Pałka, godz. 16.55
WIG20 zyskał dzisiaj aż 2,5 procent. Inwestorów mogą tylko niepokoić dość słabe obroty, które wyniosły dzisiaj niewiele ponad 1,3 miliarda złotych.
Sesja za oceanem nie przynosi w tej chwili znacznych wzrostów głównych indeksów, które utrzymują się w okolicach piątkowego zamknięcia. Lepiej zachowywały się dzisiaj giełdowe wskaźniki w Europie. Brytyjski FTSE100 zyskał 0,6 procent, niemiecki DAX 1 procent, a węgierskiemu indeksowi BUX udało się sięgnąć 2 procent.
Wśród największych spółek notowanych na warszawskim parkiecie najlepiej poradził sobie dzisiaj TVN, którego notowania poszły w górę o ponad 5 procent. Nieźle radziły sobie spółki surowcowe, które zyskiwały ponad 4 procent.
Wśród mniejszych spółek ponad 2 procent zyskał dzisiaj Bank Millennium, który pochwalił się lepszymi od oczekiwań wynikami za pierwszy kwartał.
Łukasz Pałka, godz. 13.00
Optymizm na europejskich parkietach. Pomoc dla Grecji, wzrost cen surowców i brak danych makro zachęcają inwestorów do kupowania akcji.
Indeks WIG20 tuż przed godziną trzynastą zyskuje ponad dwa procent. Około jednoprocentowe wzrosty notują też główne indeksy na parkietach w Londynie i we Frankfurcie. Mimo wzrostów na europejskich parkietach o około dwa procent spadają notowania w Grecji.
Wszystkie spółki notowane w indeksie WIG20 rosną. Najwięcej, bo ponad trzy procent idą w górę notowania PBG i Polimexu. Nieźle radzą sobie też spółki surowcowe PKN Orlen, Lotos i KGHM, które zyskują sporo ponad dwa procent.
Paweł Zawadzki, godz. 9:35
Piątkowa sesja na Wall Street, podczas której jej główne indeksy wyznaczyłynowe szczyty oraz dzisiejsze ponad 2-proc. wzrosty w Japonii spowodowały, że rodzimi inwestorzy ruszyli do kupowania akcji.
Indeks największych notowanych na GPW spółek wystartował na niemal 1,5-proc. plusie. Obecnie zyskuje już niemal 2 procent. Gorzej radzą sobie indeksy średnich i małych spółek, jednak również w ich przypadku obserwujemy wzrosty. mWIG40 i sWIG80 zyskują odpowiednio 0,9 i 0,5 procent
Atmosferę na polskiej giełdzie podtrzymuje zdecydowana przewaga kupujących, która utrzymuje się również w przypadku większości europejskich parkietów. Francuski CAC zyskuje ponad 1,5 proc., a niemiecki DAX i brytyjski FTSE rosną w granicach 1 procent.
Wśród największych notowanych na GPW spółek znakomicie radzą sobie spółki surowcowe i paliwowe, które dodatkowo wspierają rosnące ceny miedzi i ropy naftowej. Lotos zyskuje ponad 3,5 proc., a KGHM oraz PKN Orlen zwyżkują o ponad 2,5 procent.
Na szerokim parkiecie znakomicie radzi sobie Ponar. Producent urządzeń hydraulicznych po zakończeniu piątkowej sesji poinformował o sprzedaży części majątku. Bardzo dobrze tę wiadomość odebrali inwestorzy. Akcje spółki drożeją o ponad 5 procent.
Nieźle wypada także bank Millennium. Po tym jak spółka zaprezentowała lepsze od oczekiwań analityków wyniki jej papiery drożeją o około 3 procent.
GPW: Amerykanie i Grecy zachęcą do kupowania akcji
Arkadiusz Droździel, godz. 6:15
Po osiągnięciu w piątek przez indeksy za oceanem najwyższych poziomów od września 2008 roku oraz rosnących szansach na rozwiązanie problemów Grecji na początku notowań na GPW można się spodziewać kontynuacji wzrostów z ostatniej ubiegłotygodniowej sesji.
WIG 20 zyskał w piątek 1,25 procent dzięki czemu powrócił ponad psychologiczny poziom 2500 punktów. Również pozostałe indeksy zakończył dzień na plusach.
Największy wpływ na inwestorów na początku handlu w tym tygodniu powinien mięć jednak najwyższy od 47 lat wzrost sprzedaży nowych domów w USA. Okazało się, że w marcu sprzedano 411 tysięcy nowych domów, czyli o ponad 100 tysięcy więcej niż w lutym. Wynik ten przekroczył też niemal o 100 tysięcy oczekiwania analityków. Choć w kolejnych miesiącach trudno jest się spodziewać utrzymania takiego tempa - z końcem kwietnia wygasają ulgi podatkowe na zakup nowych domów, wprowadzone w 2008 roku, by złagodzić skutki kryzysu w nieruchomościach – inwestorzy jednak uznali, że tak duży wzrost to kolejny sygnał, że gospodarka amerykańska najgorsze ma już za sobą.
Z ochotą ruszyli więc do kupowania akcji, co przyczyniło się do zakończenia przez Dow Jones ósmego tygodnia z rzędu na plusach, osiągając na koniec dnia rekordowy od 19 miesięcy poziom. Również Nasdaq oraz S&P 500 są na poziomach nie obserwowanych od czerwca (Nasdaq) i września (S&P) 2008 roku.
Pozytywnie na rynek powinna także wpłynąć coraz bliższa perspektywa - przynajmniej czasowego – zakończenia kłopotów Grecji. W piątek premier greckiego rządu zapowiedział, że jego kraj zamierza prosić o uruchomienie pomocy przyznanej przez Unię Europejską (30 mld euro) oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy (10-15 mld euro).
Pozyskanie tych pieniędzy jest jednak obwarowane wprowadzeniem przez Greków radykalnych reform finansów publicznych co umożliwi obniżenie gigantycznego długu publicznego (115 proc. PKB). W zamian będą mogli pożyczyć miliardy euro na trzy lata oprocentowane na 5 proc. w skali roku, a nie 11 procent. A na takim poziomie były ostatnio oprocentowane obligacje sprzedawane przez nich. Oznacza to, że taniej pieniądz mogą pożyczać nawet Pakistańczycy, czy też Mongołowie.
Jeżeli więc w najbliższych dniach pod naporem strajków pracowników sektora publicznego grecki rząd nie wycofa się z drastycznych cięć w budżecie można oczekiwać, że sprawa Grecji tym razem powinna pozytywnie oddziaływać na inwestorów w Europie.
Do środy możemy mieć do czynienia z nieco zwiększoną aktywnością sprzedających akcje. Do tego dnia można się bowiem zapisywać na akcje PZU. Część inwestorów – szczególnie tych o najmniejszej zasobności portfela - może więc zbierać pieniądze na zakup tych walorów.