Uczestnicy rynku amerykańskiego nadal wierzą w pozytywną magię okresu początku roku i nie odpuszczają z zakupami. W utrzymaniu rynku nadal na wysokich poziomach cenowych pomogły dobre dane z rynku pracy.
Główne indeksy giełdowe za oceanem nadal znajdują się powyżej strefy ważnej konsolidacji co jest pozytywnym sygnałem w krótkim okresie czasu. Jedynym zagrożeniem z punktu widzenia technicznego jest fakt ze notowania znajdują się blisko średnioterminowych linii trendu wzrostowego.
Obecnie wystarczy niewielki spadek aby notowania znalazły się poniżej tych stref popytowych co przez cześć uczestników tego rynku mogło by być odczytane jako sygnał do opuszczenia rynku.
*Blisko linii trendu *Pod względem układu sytuacji na wykresach nasz rynek pozostaje w tyle za indeksami w USA. WIG po wczorajszym spadku nadal utrzymuje się w okolicy górnego ograniczenia konsolidacji nie dając jednoznacznych wskazań na wykresach.
Po wczorajszej sesji notowania na wykresie w układzie dziennym świecowym weszły w obszar wzrostowej luki cenowej. Jej dolna krawędź znajduje się w okolicy poziomu 40.775 punktów i jeśli dzisiaj notowania na zakończenie dnia znajdą się poniżej w krótkim terminie czasu działania strony podażowej mogą się nasilić. Wówczas znowu znajdziemy się w obrębie konsolidacji pomiędzy poziomami cenowymi 39-41 tys. punktów.
Obecnie notowania indeksu WIG znajdują się blisko średnioterminowej linii trendu wzrostowego dlatego zachowanie się notowań na najbliższych sesjach może mieć istotne znaczenie inwestycyjne.