Dobre dane gospodarcze z Europy i Ameryki zachęciły posiadaczy gotówki do zwiększonej aktywności co przełożyło się na wzrosty rynków światowych.
Dobre wyniki branży usługowej i przemysłowej na starym kontynencie oraz lepsze niż oczekiwano dane z rynku nieruchomości za oceanem podciągnęły indeksy do góry. W zasadzie uczestnicy rynku nie mają wątpliwości że najgorsza od wielu lat recesja dobiegła końca a jedyną niewiadomą jest skala i zasięg czasowy ożywienia gospodarki.
Indeksy w USA mimo krótkoterminowych negatywnych wskazań wczoraj zbliżyły się w okolice poprzednich swoim maksimów. Pokonanie ich w ciągu najbliższych sesji byłoby oznaką dużej siły tego rynku.
Nasze indeksy gonią rynek w USA
Nasze indeksy pod wpływem impulsu z zachodu także wczoraj rosły jednak nie zbliżyły się tak mocno do swoich poprzednich maksimów jak indeksy w USA. Indeks szerokiego rynku Wig z punktu widzenia średnioterminowej perspektywy nadal znajduje się w trendzie wzrostowym.
Obecnie linia trendu znajduje się w okolicy poziomu 38.5 tys. punktów. Jednocześnie od góry organiczna go strefa 41 tys. punktów. mamy zatem wąski przedział i w najbliższym czasie powinniśmy być świadkami wyjścia poza jedną z tych barier cenowych. Co prawda krótkoterminowe wskazania techniczne wygenerowane w ubiegłym tygodniu nadal są aktualne jednak nie przesądzają one o kierunku wybicia indeksu Wig.
Generalnie tendencja średnioterminowa ma większe znaczenie dla uczestników rynku niż wskazania krótkoterminowe. Po zakończonym sezonie publikacji wyników kwartalnych w naszym kraju widać że spółki wychodzą z dołka generując coraz mniejsze ujemne dynamiki zysków co powinno zaowocować dalszą poprawą w następnym kwartale.