Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: WIG20 lekko w dół, nowy szczyt Tauronu

0
Podziel się:

Dzięki lepszym od oczekiwań analityków danym z amerykańskiej gospodarki indeks największych spółek zmniejszył skalę spadków. Przecena jednak przybliżyła go do kluczowego obecnie wsparcia - poziomu 2,6 tys. punktów. Znakomitą sesję, dzięki rekomendacjom dwóch instytucji finansowych, zaliczył natomiast Tauron.

GPW: WIG20 lekko w dół, nowy szczyt Tauronu

Paweł Zawadzki, godzina 16:38

*Dzięki lepszym od oczekiwań analityków danym z amerykańskiej gospodarki indeks największych spółek zmniejszył skalę spadków. Przecena jednak przybliżyła go do kluczowego obecnie wsparcia - poziomu 2,6 tys. punktów. Znakomitą sesję, dzięki rekomendacjom dwóch instytucji finansowych, zaliczył natomiast Tauron. *

Dane z USA sprawiły, że WIG20, który przez prawie cały dzień oscylował w okolicach 1 proc. pod kreską finiszował z dwukrotnie mniejszą stratą. Nieco ponad 0,2 proc. stracił indeks spółek małych. Wskaźnik spółek średnich, między innymi dzięki Tauronowi, sesję kończył niemal 0,6-proc. wzrostem.

Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Kluczowa dla dzisiejszej sesji wiadomość napłynęła przed samym jej zakończeniem. O 16. zostały bowiem zaprezentowane dane obrazujące zaufanie amerykańskich konsumentów. Prezentowany przez Conference Board wskaźnik na poziomie 50,2 pkt oznacza, że humory w USA są lepsze zarówno od ubiegłomiesięcznych (48,5 pkt), jak i od oczekiwań analityków (49 pkt). To spowodowało niewielką poprawę notowań na Wall Street i zmniejszenie skali spadków w przypadku polskiego parkietu.

Dziś poznaliśmy także dwie ważne wiadomości z polskiej gospodarki - sprzedaż detaliczną i stopę bezrobocia. Sprzedaż wzrosła o 8,6 proc. choć analitycy spodziewali się, że wzrośnie o równe dwa punkty procentowe mniej. Wyższa od prognoz, co już nie jest wiadomością pozytywną, okazała się także stopa bezrobocia, która na koniec września znalazła się na poziomie 11,5 procent.

W indeksie największych spółek najmocniej straciły Polimex-Mostostal i Lotos. Obie spółki zostały przecenione po około 2 procent. Dzięki udanemu finiszowi około 1,5-proc. wzrostem notowania kończyły natomiast Telekomunikacja Polska, Asseco Poland i BRE Bank.

Lepsze od oczekiwań analityków wyniki finansowe nie pomogły spółkom TVN i Millennium. Stacja telewizyjna od lipca do września zarobiła ponad 61 mln złotych, wobec oczekiwanych 35,8 mln złotych. Zysk netto banku w tym samym okresie wyniósł 76,3 mln złotych, czym przebił wynoszącą 72 mln złotych średnią prognoz specjalistów. Akcje TVN straciły dziś na rynkowej wycenie 1,6 proc., a cena akcji Banku Millennium pozostała niemal na poziomie wczorajszego zamknięcia.

Bohaterem dzisiejszej sesji okazał się natomiast Tauron. Kurs drugiej pod względem wielkości spółki energetycznej w Polsce, dzięki dwóm pozytywnym rekomendacjom instytucji finansowych (Credit Suisse - 8,60 zł, Millennium - 7,60 złotego)
, wzrósł o 3,5 procent. Dzięki temu ustalił nowy szczyt w cenach zamknięciach na poziomie 6,45 złotego. Warto odnotować także, że w trakcie sesji za jedną akcję trzeba było zapłacić nawet 6,50 złotego.

GPW: Konsumenci z USA poprawią nastroje?

Paweł Zawadzki, godzina 15:10

Dane z rynku nieruchomości w USA niewiele zmieniły. Indeks największych notowanych na GPW spółek wciąż znajduje się około 1 proc. poniżej wczorajszego zamknięcia. Inwestorzy czekają na dane obrazujące nastroje panujące wśród amerykańskich konsumentów.

Wciąż zdecydowanie lepiej radzą sobie spółki średnie i małe. mWIG40 symbolicznie zyskuje, a sWIG80 nieznacznie traci.

O 15. zostały zaprezentowane dane z rynku nieruchomości w USA. Okazało się wówczas, że wskaźnik obrazujący zmianę cen sprzedaży domów jednorodzinnych w dwudziestu największych metropoliach wzrósł o 1,7 proc. wobec oczekiwanych 2,4 procent. Nie wpłynęło to mocno na zachowanie kontraktów terminowych na główne amerykańskie indeksy, które wciąż są notowane na około 0,5-proc. minusie.

Ostatnie minuty sesji powinny upłynąć pod znakiem prezentowanych o 16. danych obrazujących zaufanie amerykańskich konsumentów. Zdaniem analityków indeks publikowany przez Conference Board powinien wzrosnąć z 48,5 (we wrześniu) do 49 punktów.

GPW: WIG20 odrabia straty, nowy szczyt Tauronu

Paweł Zawadzki, godzina 12:31

Indeks największych spółek podążył śladem najważniejszych giełd europejskich i odrobił część strat z początkowej fazy notowań. Pozytywnym liderem dzisiejszej sesji jest rosnący o niemal 4 proc. Tauron. Dzięki temu spółka znalazła się na najwyższym poziomie od jej debiutu na GPW.

Indeks największych spółek traci około 0,7 procent. Lepiej wypadają spółki małe i średnie. sWIG80 traci 0,4 proc., a mWIG40 zwyżkuje 0,3 procent.

Mimo lepszych od oczekiwań analityków wyników finansowych już pod kreską znajdują się kurs TVN-u. Obecnie stacja telewizyjna traci niemal 1,3 procent.

Pozytywnym bohaterem dzisiejszych notowań jest Tauron. Po tym jak spółka otrzymała dwie znakomite rekomendacje instytucji finansowych jej papiery drożeją o prawie 4 procent. Credit Suisse wycenił akcję energetycznej spółki na 8,60 zł, a Millennium na 7,60 złotego.

GPW: TVN rośnie po dobrych wynikach

Łukasz Pałka, godz. 9.25

Handel na GPW rozpoczął się od spadków głównych indeksów. Liderem blue chipów jest TVN.

TVN rozpoczął sesję od ponad 1-procentowego wzrostu z powodu bardzo dobrych wyników finansowych za trzeci kwartał. Jak podała dziś spółka, jej zysk netto był o prawie pięć procent wyższy niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Inwestorzy zdecydowali się z kolei na realizację zysków z akcji KGHM-u po tym, jak na rynkach zaczęła spadać cena miedzi.

GPW: Małe szanse na wzrosty. Przez USA

Arkadiusz Droździel, godz. 6.00

Pogorszenie się nastrojów w końcówce sesji za Oceanem nie jest zbyt optymistycznym prognostykiem na początek handlu w Warszawie.

Gdy w trakcie ostatnich kilku minut wczorajszej sesji na GPW indeks największych spółek zaczął szybko tracić na wartości, w następstwie spadku kursów akcji takich tuzów jak: PKO BP, TPSA i PZU, było wiadome, że tak po raz kolejny to jak będzie wyglądała dzisiejsza sesja jest zależne od przebiegu handlu za Oceanem.

I przez niemal cały dzień sytuacja na tamtejszych parkietach wskazywała, że wpadka indeksu rodzimych blue chipów w końcówce była jedynie wypadkiem przy pracy. Efektem co najwyżej zbyt dużej nerwowości co niektórych inwestorów. A tym samym żadnego negatywnego wpływu na dzisiejszy handel mieć nie będzie.

Okazało się jednak, że indeksy na Wall Street również straciły na wartości w ostatniej fazie sesji i z trudem utrzymały się powyżej poprzedniego zamknięcia. Zmiana nastawienia miała to samo źródło – podane tuż po rozpoczęciu handlu informacje o sprzedaży domów na rynku wtórnym we wrześniu. Początkowy entuzjazm był wynikiem tego, że sprzedano w skali roku 4,5 mln domów, czyli o 10 proc. więcej niż miesiąc wcześniej i o ponad 200 tysięcy więcej niż spodziewali się analitycy.

W końcówce do inwestorów dotarło chyba jednak, że był to rezultat gorszy o 19 proc. niż rok wcześniej, a dodatkowo w ciągu roku zanotowano także obniżenie mediany ceny domów w tym czasie o 2,4 procent.

W tej sytuacji niższa cena i niższy popyt może oznaczać duże problemy dla banków, które udzielały kiedyś kredytów na zakup tych domów (banki były jednym z najbardziej stratnych wczoraj sektorów na Wall Street).

Taki obrót sprawy oznaczać może kłopoty rodzimych inwestorów, przynajmniej na początku sesji. Trudno się spodziewać, by ich ostrożne nastawienie zmieniły dane o sprzedaży detalicznej oraz bezrobociu podane o godz. 10.00.

Po pierwsze od dłuższego czasu dane z naszej gospodarki – niezależnie czy złe (rzadziej), czy dobre (częściej) – nie mają prawie żadnego przełożenia na sytuację na GPW. A dodatkowo nie należy się raczej spodziewać, by sprzedaż detaliczna znacznie różniła się od oczekiwań analityków, którzy prognozują jej wzrost o 6,9 procent. Natomiast w przypadku stopy bezrobocia, wartość podawana przez GUS jest jedynie doszczegółowieniem informacji przekazywanej przez resort pracy na początku miesiąca.

Spośród spółek nadal dużym zainteresowaniem powinny się cieszyć papiery KGHM, które wczoraj zyskały prawie cztery procent. Obecna cena 130 złotych jest ciągle o 40 zł niższa niż uważają analitycy Goldman Sachs, którzy opublikowali wczoraj swoją prognozę dla koncernu miedziowego i w czego następstwie papiery tej spółki cieszyły się tak dużym zainteresowaniem.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)