Od początku dzisiejszej sesji główne indeksy rosły na wartości. Na koniec dnia najlepiej wypadł WIG20, który zyskał niemal 2 procent znacznie przekraczając poziom 2500 punktów.
Spośród spółek wchodzących w skład tego indeksu najlepiej wypadł PKO BP, którego akcje wzrosły niemal 4,8 procent. Także pozostałe banki (poza BZWBK) zyskały wyraźnie na wartości. Ponad 3 procent wzrosły walory Polimexu-Mostostalu, Biotonu i PKN Orlen.
Wyraźna poprawa atmosfery po dwóch dniach wyraźnych spadków w wyniku obniżenia ratingów dla Grecji, Hiszpanii i Portugalii, jest efektem zapowiedzi, że negocjacje w sprawie pomocy dla Grecji zbliżają się do pozytywnego zakończenia. Dzięki temu Grecy będą mogli otrzymać kilkadziesiąt miliardów euro co pozwoli spłacić część gigantycznego zadłużenia, które wynosi ponad 300 mld euro.
Do większych zakupów akcji inwestorów skłoniły także dobre informacje napływające zza oceanu. Kolejne spółki opublikowały lepsze od oczekiwań wyniki za pierwszy kwartał 2010 roku (Motorola, Time Warner Cable and Starwood Hotels & Resorts), a ponadto do amerykańskich urzędów pracy zgłosiło się 448 tysięcy osób, czyli o osiem tysięcy mniej niż przed tygodniem, ale o trzy tysiące więcej niż prognozowano.
GPW: Inwestorzy z większą ochotą kupują akcje
Arkadiusz Droździel, godz. 13:07
Poprawa nastrojów na giełdach światowych przekłada się na wzrosty na warszawskim parkiecie.
Główne indeksy odrobiły część strat po wtorkowych i środowych znacznych stratach. WIG20 ponownie powrócił ponad poziom 2500 punktów.
Na poprawę nastrojów na GPW największy wpływ ma poprawienie atmosfery inwestycyjnej na giełdach światowych. Przyczyniło się do tego kilka czynników. Po pierwsze wczorajsza sesja za oceanem zakończyła się wzrostem indeksów. To efekt decyzji FED o utrzymaniu stóp procentowych na rekordowo niskim poziomie. Ponadto MFW ogłosił, że gospodarka azjatycka w tym i przyszłym roku wzrośnie o ponad 7 procent.
Kojąco na rynki działa także determinacja szefów państw ze strefy euro, by uchronić Grecję przed bankructwem.
Spośród spółek wchodzących w skład WIG 20 najlepiej radzą sobie banki. PKO BP zyskuje ponad 2 procent, a Pekao SA i Getin Holding ponad 1 procent.
W dalszej części sesji nastroje mogą ulec zmianie po informacji o liczbie osób, które w ubiegłym tygodniu złożyło wniosek o zasiłek dla bezrobotnych w amerykańskich urzędach pracy (prognoza 445 tysięcy osób).
GPW: Na lekkim plusie
Marek Knitter, godzina 9:38* Rozpoczynamy sesję na GPW od niewielkich wzrostów. *
Po okresie znaczniejszych spadków przyszła pora na odbicie, Nie ma co się jednak za bardzo cieszyć, gdyż indeks WIG20 pozostaje nadal poniżej 2500 punktów. Nie jest jednak wykluczone, że za chwilę bykom uda się wynieść wskaźnik powyżej tego poziomu.
Akcje banków zwyżkuję, ale słabsza postawa KGHM Polskiej Miedzi nieco chłodzi temperament byków.
Paweł Zawadzki, godzina 6:16
Pozostawienie na obecnym poziomie stóp procentowych w USA oraz 0,5-proc. wzrosty w przypadku DJIA oraz S&P500 zwiększają szanse, że w początkowej fazie notowań nastąpi krótkoterminowe odreagowanie ostatnich spadków. W dłuższym terminie rynkami wciąż _ trzęsła _ będzie sprawa pomocy dla zadłużonej Grecji.
To, że amerykański bank centralny nie podniesie stóp procentowych było niemal pewne. Ważniejsze jest natomiast to, że w komunikacie Fedu kolejny raz wystąpiło stwierdzenie, że _ stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie przez dłuższy okres _. To bardzo dobra wiadomość dla inwestorów. Szczególnie w kontekście ostatnio prezentowanych, lepszych od oczekiwań, wskaźników obrazujących stan gospodarki. _ _
Kluczowa dla rynków w ostatnich dniach była sprawa zadłużonej Grecji. Po tym jak agencja ratingowa S&P obniżyła jej wiarygodność kredytową, sprawa pomocy dla zadłużonego kraju znowu stała się najistotniejszym tematem oddziałującym na inwestorów. Wygląda na to, że 45 mld euro pomocy o których dyskutowano dotychczas to dopiero początek. Wczoraj coraz częściej wspominano, że wysokość wsparcia w ciągu trzech lat może przekroczyć 100 mld euro. Spekulacje na temat konkretnych kwot ucięła Angela Merkel, według której będą one zależne od programu pomocowego. Zapewniła jednocześnie, że Niemcy dotrzymają swoich zobowiązań mających na celu stabilizację wspólnej waluty.
O szybką pomoc Grecji do rządów eurostrefy zaapelował wczoraj brytyjski minister finansów, który obawia się o straty powoli wychodzących z kryzysu banków. Tymczasem Grecja odmówiła przeprowadzenia redukcji płac, czego domagają się od niej Komisja Europejska, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Europejski Bank Centralny. Jeśli do 19 maja Ateny nie otrzymają pieniędzy to zadłużony kraj utraci wypłacalność. Tego dnia stają się bowiem wymagalne obligacje, których wykup ma kosztować 9 mld euro.
Ta niepewność i coraz więcej spekulacji dotyczących pomocy z pewnością będą jeszcze oddziaływać na rynki przed długi czas. Informacje o pomocy są zazwyczaj w krótkim terminie dobrze odbierane przez inwestorów. Informacje o niespełnionych warunkach, wątpliwościach krajów mających wsparcia udzielić czy coraz wyższym oprocentowaniu greckich obligacji ciągną indeksy w dół. Warto jednak mieć na uwadze, że nawet jeśli pomoc zostanie zatwierdzona a pieniądze _ przesłane _, to nie oznacza to końca problemów. Szczególnie jeśli Ateny nie będą spełniać złożonych deklaracji i obietnic. Warto pamiętać również, że Grecja nie jest jedynym zadłużonym państwem. We wtorek wiarygodność kredytową obniżono także Portugalii, a wczoraj Hiszpanii.
Nadzieję na krótkoterminowe wzrosty zwiększa obronione wczoraj przez indeks największych spółek wsparcie na poziomie 2483 punktów. Choć w trakcie sesji ceny znajdowały się już poniżej, to pod koniec udało się je obronić, a WIG20 notowania zakończył trzy punkty wyżej tego poziomu. Gdyby kupującym zabrakło sił i do głosu znowu doszli sprzedający to kolejne wsparcie umiejscowione jest w okolicach 2400 punktów. Następny istotny poziom to miejsce, w którym zatrzymały się spadki w lutym czyli 2,2 tys. punktów.
Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny, podobnie jak w ciągu kilku ostatnich dni, jest niemal pusty. Z ważniejszych danych o 10 poznamy kwietniową stopę bezrobocia w Niemczech oraz podaż pieniądza w strefie euro, a o 14:30 prezentowana zostanie liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych. Wygląda zatem na to, że w dalszym ciągu na nastroje inwestorów wpływać będą informacje dotyczące Grecji.