Na rynku akcji powiał cieplejszy wiaterek, który nieco rozgrzał inwestorów. Fajerwerków nie było, ale przynajmniej większość indeksów zakończyła sesję na zielono.
Już w pierwszym akapicie chciałem napisać, że byki ponownie rządzą rynkiem, ale niestety nie potwierdza tego statystyka, która obnaża tego typu stwierdzenia. Do góry poszybowały akcje nieco ponad 45 proc. wszystkich notowanych spółek. Poza tym indeks WIG20 niestety, ale pod koniec sesji stracił swój impet. Jedynie poziom obrotów należy zaliczyć do największych plusów dzisiejszej sesji.
Dobry klimat do inwestycji przyszedł zza oceanu, gdzie korekta na rynku ropy wypiętrzyła w górę ceny akcji amerykańskich spółek. GPW otrzymała więc impuls na który długo oczekiwała. Koniec sesji na naszym parkiecie to jednak pochodna tego co się stało na rynkach w USA. Tamtejsze indeksy rozpoczęły sesję od spadków.
Głównym wydarzeniem miały być dane GUS, które jednak nie przyniosły większych rewelacji i posiedzenie RPP. Rada zgodnie z naszymi oczekiwaniami pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Rynek czeka jednak na kolejny ruch stóp procentowych w czerwcu. Takie oczekiwania wpływają z kolei na dalsze umocnienie złotego.
Z informacji ze spółek warto odnotować, że Vistula osiągnęła zamierzony cel i przejmie ostatecznie W. Kruka. Główny udziałowiec pan Wojciech Kruk zdecydował się na sprzedaż części akcji inkasując blisko 90 mln zł. Akcje Kruka spadły o ponad 8,5 proc. Kredyt Bank ogłosił dzisiaj m. in., że wypłaci dywidendę i rozbuduje sieć placówek, a Trion podał, że liczy na szybkie przejęcie dwóch czeskich spółek. Obie spółki zamknęły
swoje notowania na plusie.
Na rynku IPO widać coraz większą irytację. BPSC odwołało ofertę, a Vimex ją przesunął. Z kolei Grupa Kościuszko pomimo medialnej nawałnicy zdołała pozyskać 11,3 mln zł, wobec planowanych ok. 21 mln zł. Po czasie kiedy niektóre fundusze kupowały wszystko i po najwyższych widełkach pozostało mgliste wspomnienie. Zarządzający oczekują teraz realnego podejścia do sytuacji przez spółki, które zamierzają zadebiutować w obecnej sytuacji na GPW.
Ostatecznie indeks WIG20 zakończył sesję na poziomie 2933 pkt, co oznacza wzrost o 0,82 proc. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 2 mld zł.