Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Smolarek
|

Inwestorzy w USA ze spokojem przyjęli decyzję Fed

0
Podziel się:

Sesja w USA rozpoczęła się na minusie. S&P500 tracił na początku 0.4%, jednak nie było w zachowaniu inwestorów widać nerwowości, jaka panowała choćby na giełdach w Azji, po wczorajszej, zaskakującej swym tempem, decyzji Fed o podniesieniu stopy dyskontowej.

Inwestorzy w USA ze spokojem przyjęli decyzję Fed

*Sesja w USA rozpoczęła się na minusie. S&P500 tracił na początku 0.4%, jednak nie było w zachowaniu inwestorów widać nerwowości, jaka panowała choćby na giełdach w Azji, po wczorajszej, zaskakującej swym tempem, decyzji Fed o podniesieniu stopy dyskontowej. *

Po 1.5 godziny handlu indeks dotarł w rejony neutralne. Później S&P500 zdobył jeszcze kilka punktów i w połowie sesji zyskiwał 0.5%. Na godzinę przed końcem zbliżył się do poziomu wczorajszego zamknięcia, ale ostatecznie zakończył dzień na plusie zyskując 0.22%. Dow Jones symbolicznie wzrósł o 0.09%, Nasdaq o 0.1%.

Wczoraj po sesji Fed ogłosił decyzję o podniesieniu stopy dyskontowej o 25 pb do 0.75% i skróceniu okresu zapadalności instrumentu z 90 dni do overnight. Ten ruch zapowiadał w zeszłym tygodniu Ben Bernanke, ale rynek został zaskoczony tempem działania Fed. Stopa dyskontowa wyznacza oprocentowanie pożyczek z Fed dla banków, które nie mogą zebrać środków z rynku międzybankowego po stopie fed funds (głównej stopie Fed). Czyli są to z założenia pożyczki nagłej potrzeby.

Jednak rekordowo niska rozpiętość pomiędzy stopą dyskontową, a główną stopą Fed (25 pb) powodowała, że korzystanie z tego instrumentu było dodatkowym źródłem taniego finansowania dla banków. Teraz spread zwiększono do 50 pb i będzie zbliżał się do 100 pb notowanych przed kryzysem. Spread ten można określić jako karne odsetki, którymi Fed obciąża banki z problemami. Większy spread powinien skłaniać banki do większej aktywności na rynku międzybankowym.

Programy oparte o stopę dyskontową wynosiły w szczycie w grudniu 2008 roku 590 mld USD, a obecnie wartość ta spadła do 53 mld. Część banków nadal więc korzysta z tego źródła taniego finansowania. Fed uważa, że system finansowy jest już wystarczająco zdrowy i nie ma sensu utrzymywanie tak niskiego spreadu. Nie jest to jeszcze zmiana polityki monetarnej na restrykcyjną, ale jest to kolejny krok (obok wygasających powoli programów pomocowych) do normalizacji tej polityki.

Zaskakująco szybka decyzja Fed pojawiła się po niepokojących wczorajszych danych o inflacji PPI, a także w czasie, gdy rozbieżność pomiędzy długimi a krótkimi obligacjami osiągnęła rekordowe poziomy, co może sugerować też rosnące oczekiwania inflacyjne. Fed zasygnalizował więc rynkom, że jest gotów działać zdecydowanie, by studzić oczekiwania inflacyjne, choć oficjalnie nie tym tłumaczył decyzję.

Początkowo rynki globalne nerwowo zareagowały na decyzję, ale po wystąpieniach przedstawicieli Fed sytuacja zaczęła się uspokajać.

Podane przed sesją dane o inflacji konsumenckiej też pomogły ostudzić emocje. Inflacja CPI wzrosła w styczniu o 0.2% m/m, mniej niż oczekiwane 0.3%. W ujęciu rocznym wzrost wynosi 2.7% (poprzednio 2.8%). Inflacja bazowa z kolei spadła o 0.1% m/m (1.6% r/r). Za wzrost inflacji odpowiadała głównie droższa benzyna.

Wczoraj po sesji wyniki podał Dell (-6.6%). Trzeci największy producent PC-tów na świecie podał wyższy zysk od prognozowanego, jednak spadła marża brutto z powodu drożejących części oraz wzrostu udziału w sprzedaży produktów mniej rentownych.
Operator sieci handlowych JC Penney zarobił w minionym kwartale obrotowym 84 centy na akcję, podczas gdy rynek oczekiwał 82 centów. Spółka poprawiła marże zysków. Sprzedaż była zgodna z prognozą.

Prognoza na bieżący kwartał jest w zakresie 16-20 centów, przy oczekiwaniach rynku 18 centów. Kurs spółki wzrósł dziś o 6.5%.

Z największych spółek na plus wyróżniał się dziś Boeing (+1.1%) i Du Pont (+1.2%). Największy spadek zanotował JP Morgan (-0.9%), ale ogólnie sektor finansowy zachowywał się dziś neutralnie. Większość banków zamknęła się w pobliżu wczorajszego zamknięcia. Decyzja Fed nie miała więc istotnego wpływu na ich kursy. Większość indeksów sektorowych odnotowało dziś symboliczne zmiany.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)