Lepsze od oczekiwań okazały się dane z rynku pracy w USA gdzie zanotowano mniej wniosków dla bezrobotnych. Nieco gorszy natomiast był odczyt wskaźnika Fed z Filadelfii, który wbrew oczekiwaniom wzrostu zanotował spadek. Skutkiem tego oraz nienajlepszych wiadomości ze spółek indeksy w USA były notowane w okolicy zera nie dając na razie powodów do zdecydowanych działań inwestycyjnych. Cały czas jednak ważność na tym rynku zachowuje krótkoterminowy trend wzrostowy obserwowany od początku września.
Przed ważną decyzją
Przedłużająca się od kilku sesji stabilizacja notowań na rynkach zachodnich odciska także piętno na zachowaniach uczestników naszego rynku akcji. Nie są oni obecnie skorzy do zdecydowanych działań inwestycyjnych. Oprócz uwarunkowań około rynkowych wynikających z zachowania rynków rozwiniętych na taką postawę uczestników naszego rynku może także wpływać specyficzny układ cenowy na indeksie szerokiego rynku Wig.
Indeks ten znajduje się na relatywnie wysokim poziomie w okolicy poprzedniego średnioterminowego maksimum cenowego. Wzrost powyżej tej bariery podażowej byłby pozytywnym elementem dla naszego rynku z punktu widzenia analizy wykresów, który otworzyłby drogę do nowych istotnie wyższych poziomów notowań. Widać że rynek przed podjęciem tej decyzji długo się zastanawia jakby zdając sobie sprawę z jej dużego znaczenia inwestycyjnego. Na wykresie w układzie dziennym świecowym mamy wzrostową lukę cenową która stanowi pierwszy poziom wsparcia dla notowań indeksu Wig.