Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Barembruch
|

Przy nadziei, bez rozstrzygnięć

0
Podziel się:

Weekend wyraźnie ochłodził inwestorski zapał do zakupów i na parkiecie w poniedziałek nie udało się przedłużyć wzrostowej passy.

Przy nadziei, bez rozstrzygnięć

Weekend wyraźnie ochłodził inwestorski zapał do zakupów i na parkiecie w poniedziałek nie udało się przedłużyć wzrostowej passy. No, może z wyjątkiem średnich spółek, których indeks mWIG zdołał zakończyć dzień prawie ćwierć procenta na plusie.

Pozostałe barometry nastrojów spisały się znacznie gorzej: WIG20 stracił aż 0,8 proc., indeks całego rynku WIG - prawie pół procenta. Przewaga spółek taniejących nad rosnącymi nie była miażdżąca (120 do 180), ale jednak nikt nie może mieć wątpliwości, że na parkiecie z początkiem nowego tygodnia znów rządzi podaż.

Być może będą to rządy krótkie, o czym zdaje się świadczyć niska aktywność inwestorów. Obroty na całym rynku nie przekroczyły nawet 1,2 mld zł, co oznacza, że inwestorzy wycofali większość zleceń kupna, skazując indeksy na wegetację.

WIG20 jeszcze rano utrzymywał się na plusie, ale nie minęła godzina, a już znalazł się pod kreską. W połowie dnia próbował się podźwignąć, ale bez skutku - dotarł do poziomu z piątkowego zamknięcia, odbił się od niego i znów zanurkował, tym razem na dobre.

Chwilowo prysły marzenia o sforsowaniu bariery 3600 pkt. Ba, indeks jest dziś znacznie bliższy niebezpiecznej strefie 3500 pkt. (brakuje tylko ok. 15 pkt.), niż wspomnianym wyżej 3600 pkt.

Ochłodzenie nastrojów dotyczyło nie tylko polskiej giełdy. Spadały ceny zarówno na parkietach naszego regionu (np. węgierski BUX zanurkował o 1,7 proc.), jak i w Zachodniej Europie - średnio o 0,4-0,7 proc. patrząc przez pryzmat parkietów w Paryżu, Londynie i Frankfurcie.

Powód to spadki kursów światowych spółek z sektora surowcowego po tym, jak cena ropy naftowej zjechała poniżej 90 dolarów za baryłkę. U nas też akcje KGHM, czy PKN Orlen należały do hamulcowych koniunktury (minus 3-3,5 proc.) i strach pomyśleć co by się stało z indeksem WIG20, gdyby nie 3,5-proc. wzrost kursu Telekomunikacji Polskiej.

Poniedziałkowe ochłodzenie niczego jeszcze nie przesądza, ale byłoby dobrze, gdyby giełda nie zdążyła wpaść w głębszy marazm. Zbyt duże apetyty rozbudziła trzysesyjna seria wzrostów z drugiej części ubiegłego tygodnia.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)