Poprawa klimatu inwestycyjnego na świecie pomogła naszemu rynkowi w pozytywnym starcie pierwszej majowej sesji. Wszystkie krajowe indeksy w dniu wczorajszym zyskały na wartości, a na szczególne wyróżnienie zasługuje segment małych i średnich spółek, na którym trwa selekcja wartościowych papierów.
Indeks największych spółek GPW w początkowej fazie poniedziałkowych notowań próbował zanegować słabość z drugiej połowy ubiegłego tygodnia. Strona popytowa nie była jednak w stanie utrzymać początkowego wzrostu, a w kolejnych fazach sesji obserwowaliśmy konsolidację indeksu WIG20 w wąskiej strefie 2.520-2.530 pkt.
Ostatecznie na wykresie świecowym dziennym powstał symboliczny biały korpus z górnym cieniem. Obraz wykresu z ostatnich dni nadal nie wyklucza kontynuacji krótkoterminowej korekty spadkowej. Niezdecydowanie kupujących akcje blue chips wynika przede wszystkim z bliskiej odległości WIG20 od poziomu maksimum z września 2014 r. (2.550 pkt.). Scenariusz realizacji zysków zakłada spadek indeksu WIG20 w rejon strefy 2.480-2.500 pkt. Rynek w ten sposób nabrałby rozpędu potrzebnego do przełamania w/w oporu, co otwarłoby drogę do 2.600 pkt.
Cenny sygnał na indeksie małych spółek
Rekordowo niskie stopy procentowe w zestawieniu z korzystnymi tendencjami w polskiej gospodarce, to mieszanka, która prowadzi do napływu środków finansowych na rynek małych i średnich spółek. Wczorajsza publikacja Markit Economics wykazała, iż wskaźnik aktywności gospodarczej PMI dla polskiego przemysłu wyniósł w kwietniu 54,0 pkt. co oznacza stosunkowo niewielkie odstępstwo od prognozy na poziomie 54,6 pkt. Korzystnie wypadły natomiast PMI w strefie euro. W tych warunkach indeks sWIG80 odnotował wczoraj najwyższą stopę zwrotu i zameldował się na nowym maksimum na poziomie 13.876 pkt. Oznacza to również przyśpieszenie dotychczasowej dynamiki aprecjacji i spokojny wzrost w rejon 14 tys. pkt. Linię obrony dla zajętych pozycji na rynku małych spółek możemy teraz podnieść do poziomu przełamanego kwietniowego maksimum (13.7 tys. pkt.).
Sezon wyników w USA według utartego schematu
Za oceanem trwa sezon publikacji wyników finansowych spółek za I kw. 2015 r. Tradycyjnie już raporty są lepsze od oczekiwań, co wystarcza rynkowi w utrzymaniu konsolidacji na głównych indeksach. Wczoraj to właśnie dobre raporty kilku przedsiębiorstw pomogły indeksowi S&P500 ponownie znaleźć się na górnym ograniczeniu rozleglej formacji trójkąta (2.120 pkt.). Obecnie inwestorzy wciąż wierzą, iż spowolnienie amerykańskiej gospodarki w I kw. 2015 r. ma jedynie przejściowy charakter. Taką koncepcję przedstawił również w ubiegłym tygodniu FED, licząc na powrót korzystnych tendencji w kolejnych kwartałach br. Do rozstrzygnięcia obecnych zmagań może dojść pod koniec tego tygodnia, kiedy to inwestorzy poznają kluczowe dane makro z rynku pracy.
Konsekwentny wzrost sumy bilansowej
Duon chce wyemitować dwie serie obligacji o łącznej wartości nominalnej do 60 mln zł - poinformowała spółka w komunikacie.
Komentarz: Duon w 2014 r. utrzymał wysoką dynamikę wzrostu skali prowadzonego biznesu. Poziom aktywów na koniec IV kw. 2014 r. wyniósł 389,5 mln zł, wobec 304 mln zł w IV kw. 2013 r. Spółka zwiększa aktywa obrotowe oraz inwestycje krótkoterminowe. Odbywa się to częściowo poprzez wzrost zapotrzebowania na kapitał obcy. Plany wyemitowania dwóch serii obligacji o łącznej wartości do 60 mln zł zwiększą poziom zadłużenia długoterminowego, co rynek powinien przyjąć pozytywnie. Kurs spółki wybił się ostatnio na nowe maksima cenowe powyżej poziomu 2,5 zł. Jest spora szansa na kontynuację pozytywnych tendencji.
Próba odwrócenia negatywnych tendencji
Kopex obserwuje ożywienie na rynku rosyjskim. Spółka pozyskała w Rosji w ostatnich trzech miesiącach kontrakty warte ponad 113 mln zł.
Komentarz: Spółka w okresie od lutego do kwietnia br. podpisała trzy kontrakty w Kuźnieckim Zagłębiu Węglowym. Jest to z dużym prawdopodobieństwem sygnał wskazujący na ożywienie na rynku rosyjskim. Wszystkie umowy zostaną zrealizowane w II połowie 2015 r. i powiększą aktualny portfel zamówień spółki, który na koniec IV kw. 2014 r. wyniósł 1,3 mld zł. Rada nadzorcza chce, aby Kopex wypłacił akcjonariuszom 0,4 zł na akcję w formie dywidendy, co oznaczałoby przeznaczenie na ten cel 30 proc. ubiegłorocznego zysku. Za zatrzymaniem zysku w spółce jest jednak zarząd. Rynek słabo postrzega walory Kopexu, ze względu na trudną sytuację branży górniczej. W tym roku spodziewany jest spadek przychodów spółki o ok. 5 proc.