Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rynek pracy i stress testy

0
Podziel się:

Amerykańskie giełdy zakończyły tydzień na plusach. Podczas dzisiejszej sesji indeksy urosły: Dow Jones + 1,96 %, S&P 500 + 2,41 %, a Nasdaq + 1,33 %. Paliwem do wzrostów były dane z rynku pracy oraz oficjalne wyniki stress testów.

Rynek pracy i stress testy

Amerykańskie giełdy zakończyły tydzień na plusach. Podczas dzisiejszej sesji indeksy urosły: Dow Jones + 1,96 %, S&P 500 + 2,41 %, a Nasdaq + 1,33 %. Paliwem do wzrostów były dane z rynku pracy oraz oficjalne wyniki stress testów.

Coraz przyjemniej dla oka wyglądają słupki prezentujące zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Departament Pracy poinformował, że w kwietniu zostało zlikwidowanych 539 tysięcy miejsc pracy, czym zaskoczył ekonomistów. Spodziewano się, że ta liczba wyniesie około 600 tysięcy. Kwietniowa liczba była najniższa od października zeszłego roku. Przyjrzenie się rynkowi pracy z innej perspektywy - czyli stopy bezrobocia już tak bardzo nie zachwyca, bo 8,9 % to najwyższa cyfra od 1983 roku. Lecz raczej przeważał optymizm w reakcji na te pierwsze dane, bo również obniżyły się oczekiwania co do liczby likwidowanych miejsc pracy w maju bazując na lepszych cotygodniowych danych.

Rynek miał dziś okazję zareagować na oficjalne wyniki stress testów, które zostały opublikowane wczoraj po sesji. Sprawdziły się przecieki i informacja o potrzebie dokapitalizowania 10 spośród 19 banków nikogo już nie zaskoczyły. Będą one potrzebowały 75 miliardów USD, a poszczególne banki o największych niedoborach to: Bank of America 34 miliardy USD, Wells Fargo 13,7 miliardów USD, a Citigroup 5 miliardów USD. Do wyników badań odniósł się również Ben Bernake podsumowując, że przeprowadzony przegląd sytuacji w bankach powinien przynieść znaczącą ulgę. Rynki tez były zadowolone, bo S&P Financials wzrósł dziś o 8,32 %.

Inwestorzy może zdążyli już trochę zapomnieć o Fannie Mae. Spółka, która była w centrum uwagi na początku recesji, doniosła o stracie w pierwszym kwartale w wysokości 23,2 miliardów USD i będzie potrzebować dodatkowo 19 miliardów USD rządowej pomocy. Akcje Fannie Mae są już notowane poniżej jednego dolara od października 2008 (rok temu kosztowały w okolicach 25 USD), więc zmiana w dniu dzisiejszym o - 2,27 % już nie elektryzuje rynku. Przedstawiciele spółki z obawami wypowiadają się o jej długoterminowej sytuacji finansowej.

Niektóre spółki dzięki odpowiedniemu modelowi biznesowemu potrafią polepszać swoje wyniki nawet w okresach kurczącej się gospodarki. Największa na świecie sieć restauracji McDonald's urosła dzisiaj o + 2,87 %. Firma poinformowała o globalnym wzroście sprzedaży o 6,9 procent w kwietniu. Konsumenci w obliczu pogorszenia się ich sytuacji finansowej poszukują tańszych posiłków, dzięki czemu wzrasta liczba odwiedzających restauracje McDonald'a.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)