Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Wróbel
|

S&P500 najwyżej od trzech lat

0
Podziel się:

GUS poinformował dziś, że PKB Polski wzrósł w 2010 r. o 3,8 proc. rok do roku. Za oceanem inwestorów nie przestraszył dalszy spadek cen nieruchomości i giełdowy indeks S&P500 znalazł się najwyżej od maja 2008 roku.

S&P500 najwyżej od trzech lat

GUS poinformował dziś, że PKB Polski wzrósł w 2010 r. o 3,8 proc. rok do roku. Za oceanem inwestorów nie przestraszył dalszy spadek cen nieruchomości i giełdowy indeks S&P500 znalazł się najwyżej od maja 2008 roku.

Na zachowanie kursu złotego we wtorek miała wpływ wypowiedź członka RPP, prof. A. Glapińskiego, który stwierdził, że regularne operacje wymiany euro na złote zaplanowane przez Ministerstwo Finansów powinny trwale działać wzmacniająco na naszą walutę i mogą przez pewien okres odwieść bank centralny od podnoszenia stóp.

Po tych słowach główne waluty w ciągu kilku minut potaniały o ok. 2 grosze, ale ruch ten szybko wyhamował i zagraniczne waluty skutecznie broniły się przed dalszymi spadkami - za dolara po godz. 16 czasu warszawskiego płacono 2,69 PLN, euro wyceniano na 3,94 PLN, a franka na 3,07 PLN.

W tym tygodniu inwestorzy zdecydowanie nie mogą narzekać na brak ważnych publikacji makroekonomicznych. W środę poznamy m.in. komunikat po posiedzeniu FOMC, w czwartek decyzję odnośnie stóp procentowych podejmie Bank Japonii, a po drodze napłyną rozmaite indeksy koniunktury, dane o bezrobociu i aktywności w przemyśle strefy euro i USA.

Uwagę inwestorów z Polski powinny przyciągnąć jutrzejsze publikacje - ekonomiści liczą na wzrost sprzedaży detalicznej w marcu o ponad 7 proc. r/r i spadek stopy bezrobocia z 13,2 do 13,1 proc. Główny Urząd Statystyczny podsumował we wtorek ubiegły rok - PKB Polski w 2010 r. wzrósł o 3,8 proc. rok do roku, czyli ponad dwukrotnie mocniej niż w 2009 r., kiedy wzrost wyniósł 1,7 proc. w stosunku do poprzedniego roku.

Na azjatyckich rynkach inwestorzy we wtorek sprzedawali akcje, a sesja w Europie zaczęła się bez większych emocji. Później jednak do głosu powrócili inwestorzy skłonni zwiększać zaangażowanie środków w akcje, w czym niemałą zasługę miało zachowanie amerykańskiego indeksu S&P500, który mimo nie najlepszych danych z rynku nieruchomości (spadek cen domów w największych miastach pogłębił się do 3,3 proc. r/r) rósł o ponad 0,6 proc. wyrównując tegoroczny rekord.

Warto także zaznaczyć, że przed decyzją amerykańskiego banku centralnego, rynku metali szlachetnych srebro taniało o ponad 4 proc., co może sugerować, że inwestorzy nie oczekują zapowiedzi kolejnej rundy wykupu aktywów przez Fed.

komentarz
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Noble Securities
KOMENTARZE
(0)