*Ubiegły tydzień na giełdach zakończył się niespodziewanymi wzrostami, na które wpływ miały publikacje danych makroekonomicznych. Zaskakująca rewizja danych o PKB w górę do poziomu 5,9 proc. w IV kwartale, jak również tylko minimalnie gorsze dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym sprawiły, że europejskie indeksy zakończyły piątkową sesję pokaźnymi wzrostami. *
W perspektywie całego tygodnia giełda we Frankfurcie straciła jednak 2,2 proc., w przypadku francuskiego indeksu CAC40 był to spadek o 1,7 proc., natomiast londyński FTSE nie zmienił w zasadzie swojej wartości.
W piątek bardzo dobrze na tle rynków europejskich wypadła GPW. Indeks WIG20 zakończył sesję wzrostem o 3,03 proc. i oddalił się znacząco od lutowych minimów. Wynik całej sesji wypaczył jednak końcowy fixing, któremu indeks dużych spółek zawdzięcza aż tak duży wzrost. Ubiegły tydzień okazał się udany dla naszej waluty, złoty umocnił się do dolara o ponad 1 proc., cena osiągnęła poziom 2,90 zł. W przypadku euro oraz franka szwajcarskiego było to 0,9 proc., a kurs spadł odpowiednio poniżej 3,95 zł oraz 2,70 zł. Na rynku surowcowym ostatnie sesje przyniosły spadki, cena baryłki ropy w skali tygodnia potaniała prawie o 1 proc. i utrzymuje się w okolicy 79 dolarów. Niewielkie zmiany zaszły natomiast na rynku złota, uncja tego kruszcu oscyluje w okolicy 1116 dolarów, najwięcej straciła w ubiegłym tygodniu miedź, która potaniała o ponad 2,3 procent.
Można śmiało stwierdzić, że inwestorzy na Wall Street do piątkowych publikacji podeszli z dosyć dużą rezerwą. Indeksy za Oceanem zakończyły sesję na niewielkich plusach, natomiast na przestrzeni całego ubiegłego tygodnia indeks S&P500 stracił 0,4 proc., w przypadku DJIA był to spadek o 0,7 procent.
Obecny tydzień na rynkach finansowych zapowiada się bardzo ciekawie. Końcówka poprzedniego tygodnia pokazała, że powrót do dalszych spadków chwilowo się oddalił. Jednak w tym tygodniu czeka nas kolejna porcja danych makroekonomicznych, które mogą przeważyć szalę na czyjąś korzyść. W środę będzie to publikacja indeksu sektora usług w USA, a w piątek miesięczny raport z amerykańskiego rynku pracy. W weekend pojawiły się także plotki o tym, że Francja wraz z Niemcami przygotowuje pakiet pomocy w wysokości 30 mld euro dla Grecji. Sytuacja nadal pozostaje otwarta, ale spodziewam się, że w drugiej połowie tygodnia rynki powinny obrać kierunek, który będzie obowiązywał na giełdach w marcu.