Pozytywnemu sentymentowi sprzyjało również zachowanie kontraktów amerykańskich. Popyt najmocniej zaznaczył swą przewagę w przedpołudniowej fazie, a potem pomimo wyhamowania nie doszło do większego osłabienia. Decyzja ECB, choć nieco zaskakująca została przyjęta spokojnie, podobnie jak gorsze dane z rynku nieruchomości w USA. Poprawie sprzyjały nadzieje na pozytywne doniesienia ze szczytu G20, a po rozpoczęciu sesji za Atlantykiem optymizm wsparło zachowanie tamtejszych indeksów. Ostatecznie rynki w Europie zakończyły dzień mocnymi zwyżkami.
Nasz WIG20 wystartował dużą zwyżką i chociaż po tak udanym początku tempo poprawy zmniejszyło się, to jednak próby wyraźniejszego ściągnięcia indeksu, w obliczu bardzo dobrych nastrojów na innych giełdach nie miały większych szans powodzenia. Pozytywnemu klimatowi sprzyjało również pokonanie kilku ważnych oporów. Rynek powoli i spokojnie piął się do góry, ale przed otwarciem w USA wzrosty znów zaczęły mocno przyspieszać. Popyt potwierdził swą siłę zamknięciem na dziennym maksimum.
Sesja poprawiła sytuację, a jednym z pozytywnych sygnałów jest pokonanie mocnych oporów i wybicie górą z niewielkiej konsolidacji, przy wyższych obrotach. Nie udało się sforsować szczytu na 1633 pkt, ale przy obecnych poziomach okazja do zdecydowanego testu jest doskonała.
Powinno do niego dojść już dziś i choć mocne wzrosty mogą zwiększyć skłonność do realizacji zysków, a tym samym ożywić podaż w pobliżu bariery, to szanse przełamania są spore. Można oczekiwać, że argumentem dla byków będzie kolejna zwyżka w USA i mimo, iż w trakcie dnia niewykluczone jest uspokojenie, to następna wzrostowa sesja jest bardzo prawdopodobna.