Publikowane wczoraj dane z rynku amerykańskiego były słabsze od oczekiwań zarówno zamówienia na dobra trwałego użytku jak i zamówienia przemysłowe okazały się niższe niż konsensus rynkowy. W połączeniu z obniżeniem prognoz zysków dla spółek z tego rynku stanowiło to wystarczający powód do wyprzedaży akcji.
Sytuacja techniczna indeksu S&P500 po sesji wczorajszej nie uległa co prawda zasadniczej zmianie jednak ryzyko inwestycyjne dla tego rynku wzrosło ze względu na układ wykresu dziennego świecowego. Jeśli najbliższe sesje nie przyniosą poprawy sytuacji zagrożony będzie poziom 1130 punktów który stanowi obecnie linię obrony dla trendu wzrostowego.
Duża siła względna naszego rynku
Nasz rynek od kilku sesji wykazuje wyraźne oznaki względnej siły do rynków rozwiniętych. Wczorajsza sesja była tego wybitnym przykładem. Indeks szerokiego rynku Wig wzrósł pomimo spadków na rynkach zachodnich.
Tym samym umocniła się pozycja byków na naszym rynku i podstawy trendu wzrostowego. Z każdą sesją oddalamy się od poziomu 44,3 tys. punktów, która to strefa stanowi obecnie pierwszy poziom popytowy i linię obrony dla trendu wzrostowego. Na wykresie w układzie dziennym świecowym po sesji wczorajszej powstała kolejna świeca z białym korpusem pokazująca przewagę kupujących.
Z technicznego punktu widzenia jedynym czynnikiem ryzyka dla szerokiego rynku jest wykupienie rynku na wskaźniku RSI które utrzymuje się już od jakiegoś czasu oraz balansowanie wskaźnika MACD na linii sygnału.