Uczestnicy giełdy w USA zdają sobie z tego sprawę gdyż od kilku dni widać wyraźnie zwiększoną zmienność tego rynku. Z dnia na dzień jak w kalejdoskopie zmieniają się preferencje posiadacza gotówki i akcji. Sesja wczorajsza pod wpływem lepszych niż oczekiwano danych makro była szczęśliwsza dla posiadaczy akcji gdyż po wcześniejszym wyraźnym spadku notowania zatrzymały się budując lokalną konsolidację. Pomogły w tym lepsze dane z rynku nieruchomości oraz poprawa wskaźnika zaufania konsumentów. Szczególnie ten drugi parametr ma duże znaczenie dla inwestorów giełdowych gdyż koreluje się dobrze z wynikami spółek.
Z technicznego punktu widzenia nadal jednak brak istotnych rozstrzygnięć. Indeksy nadal znajdują się w okolicy stref wsparcia bez wyraźnych wskazań co do kierunku dalszej koniunktury.
Wig nadal powyżej kluczowej strefy 41.5 tys
Na naszym rynku wczoraj po słabym otwarciu notowań, które było reakcją na spadkową sesję w USA, kontrolę nad rynkiem przejęła strona popytowa. Posiadacze gotówki od początku notowań sukcesywnie skupowali akcje windując notowania indeksu Wig do poziomu nieco ponad 42 tys. punktów.
Tym samym oddaliła się nieco groźba spadku notowań tego indeksu poniżej kluczowego obecnie poziomu 41.5 tys. punktów. Na wykresie w układzie dziennym świecowym mamy po sesji wczorajszej świecę z długim białym korpusem. Obecnie połowa wysokości tej świecy w okolicy poziomu 41.8 tys. punktów będzie pierwszym testem siły rynku po wczorajszym wzroście. Na wykresie w układzie minutowym tego indeksu w ciągi ostatnich tygodni powstała formacja spadkowego klina ukośnego która zwiększa prawdopodobieństwo uratowania indeksu Wig przed większym spadkiem. Pozytywne uwarunkowania tej struktury cenowej będą aktualne dopóki notowania indeksu Wig znajdują się powyżej poziomu 41. 5 tys punktów.