PGNiG chce dostarczyć Mołdawii jeszcze więcej gazu. Jest komentarz prezesa

Polski gigant gazowy wyciąga rękę do Mołdawii, która ma problemy z dostawami surowca od Rosjan. Prezes PGNiG Paweł Majewski zapowiada dalsze wsparcie w ramach solidarności energetycznej.

Prezes PGNiG Paweł Majewski chce dostarczyć Mołdawii jeszcze więcej gazuPrezes PGNiG Paweł Majewski chce dostarczyć Mołdawii jeszcze więcej gazu
Źródło zdjęć: © PGNiG | PGNiG

W ubiegłym tygodniu mołdawski parlament zarządził stan wyjątkowy w branży energetycznej. Ma to związek z kryzysem gazowym, który wybuchł, gdy rządowe negocjacje w sprawie długoterminowego kontraktu gazowego z tradycyjnym dostawcą - Rosją - utknęły w martwym punkcie.

Rękę do Mołdawii wyciągnął polski państwowy gigant PGNiG. Najpierw poinformował, że we współpracy z Grupą ERU dostarczy do tego kraju milion metrów sześciennych gazu ziemnego. Następnie padły deklaracje dotyczące kolejnych dostaw.

Prezes PGNiG Paweł Majewski w brytyjskim dzienniku Financial Times powiedział, że spółka jest "gotowa do wzięcia udziału w kolejnych rundach przetargów" na dostawy gazu do Mołdawii.

Marek Belka o Morawieckim. Nie owijał w bawełnę

- Niezależnie od naszej działalności biznesowej, dostarczając gaz do Mołdawii, pokazujemy też naszą solidarność energetyczną - podkreślił prezes PGNiG.

Rosja gra kryzysem energetycznym

Analitycy cytowani przez Financial Times wskazują, że Rosja wykorzystuje pozycję Gazpromu jako jedynego dostawcy gazu do Mołdawii, aby wywrzeć presję na rząd w Kiszyniowie, który otwarcie deklaruje chęć wyrwania się z orbity Moskwy i zbliżenia z Zachodem.

Do całej sytuacji odniósł się rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Przyznał, że rozmowy o dostawach gazu, które Mołdawia prowadzi z innymi dostawcami, są wewnętrzną sprawą tego kraju. Dodał jednak, że będzie to dla Kiszyniowa kosztowne.

- Jest jasne, iż te transakcje mogą być tylko po cenie wyższej niż te, które omawiano ze stroną rosyjską - podkreślił Pieskow.

Kryzys gazowy. Mołdawia prosi o "uczciwą cenę"

Kontrakt na dostawy gazu od rosyjskiego Gazpromu wygasł pod koniec września i do tej pory nie udało się ustalić ceny na surowiec i innych punktów nowego kontraktu. Braki gazu zmusiły Mołdawię do ogłoszenia stanu wyjątkowego. Rosja zgodziła się przedłużyć dotychczasową umowę o miesiąc - na październik.

Wicepremier Mołdawii Andrei Spinu powiedział w poniedziałek na briefingu, że Kiszyniów w dalszych rozmowach z Moskwą o dostawach gazu, które mają być wznowione w tym tygodniu, poprosi o surowiec w "uczciwej" cenie.

W październiku Mołdawia otrzymywała od rosyjskiego koncernu gaz w cenie 790 dolarów za 1 tys. metrów sześciennych, podczas gdy we wrześniu cena wynosiła 550 dolarów.

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"