Prezesi giełdowych spółek zarabiają coraz więcej
W ciągu 10 lat przeciętne wynagrodzenie członków zarządu spółek, notowanych na warszawskiej giełdzie, poszło w górę o 40 proc. - wynika z najnowszego raportu Grand Thornton, opisanego przez "Rzeczpospolitą". To znacznie większy wzrost, niż w przypadku pensji innych pracowników. Płace szefów rosłynawet mimo pandemii.
Jak wynika z raportu, w 2020 średnie roczne wynagrodzenie członka zarządu spółki to 673,5 tys. zł. To o 9 proc. więcej, niż w roku 2019 i o 41 proc. więcej, niż dekadę wcześniej.
Przeciętna spółka przeznaczała na płace zarządu w 2020 roku 2,8 mln złotych, uwzględniając wynagrodzenia zasadnicze, premie i prowizje.
Jeśli spojrzymy na wskaźnik realnego wzrostu pensji, uwzględniający inflację, to w ciągu ostatniego roku pensje urosły nie o 9 a o 5 proc. Z kolei w ujęciu 10-letnim wzrost będzie wynosił nie 41, a 16 proc.
Inflacja bije kolejny rekord. "Ta liczba przeraża"
Pensje pracowników rosną wolniej
Jeśli spojrzymy na przeciętne pensje pozostałych pracowników, też zobaczymy wzrosty. Ale nieco wolniejsze. Nominalnie przeciętna płaca urosła od 2009 roku o 37 proc. Realnie o 12 proc.
W samym roku 2020 naznaczonym pandemicznym kryzysem i lockdownami, średnie wynagrodzenie, w ujęciu realnym, spadło.
Gdzie zarząd zarabia najlepiej
Jak wynika z badania Grand Thornton, najwięcej swoim zarządom płacą Amica, Comarch i CD Projekt. W każdej z tych spółek roczne wydatki na pensje dla szefów przekroczyły 20 mln złotych.
Z kolei najwyższą pensję w przeliczeniu na jednego członka zarządu wypłaciła spółka PCC Rokita: ponad 4,5 mln zł.