Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Rosną ceny ropy w USA. Blisko najwyższego poziomu od pięciu miesięcy

7
Podziel się:

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku się nie zatrzymują i są już blisko pięciomiesięcznego maksimum. Maklerzy podają, że trend wzrostowy wynika z tego, że inwestorzy oceniają rosnące napięcie na Bliskim Wschodzie, a także utrzymujące się problemy z dostawami surowca.

Rosną ceny ropy w USA. Blisko najwyższego poziomu od pięciu miesięcy
Żurawie pompowe w Kalifornii (Getty Images, 2022 Getty Images)

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj podrożała we wtorek (9 kwietnia) o 0,13 proc. do poziomu 86,54 dol. Z kolei cena Brent na czerwiec wzrosła o 0,18 proc. do poziomu 90,54 dol. To odreagowanie poniedziałkowej przeceny, kiedy to surowiec stracił niemal 1 proc., notując pierwszą przecenę od pięciu sesji - wskazuje "Puls Biznesu".

Powodem ostatnich podwyżek, jak wyjaśniają maklerzy, jest coraz bardziej napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie. Chodzi konkretnie o wojnę w Strefie Gazy, która trwa od ataku terrorystycznego Hamasu na Izrael w październiku 2023 r. To najkrwawsza odsłona toczonego od ponad 70 lat konfliktu między Izraelczykami a Palestyńczykami.

"Istnieje ryzyko, że konflikt rozleje się na szerszy obszar tego zapalnego punktu na mapie świata, doprowadzając do przerwania lub ograniczenia dostaw surowca. Rejon Bliskiego Wschodu odpowiada aż a jedną trzecią światowych dostaw ropy naftowej" - zaznacza "Puls Biznesu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miał zrujnować rodzinną firmę, a teraz ma 120 salonów i podbija rynek w Polsce - Marcin Ochnik

Rynek wycenia zwiększone ryzyko geopolityczne

Premier Izraela Benajmin Netanjahu oświadczył dwa dni temu, że Tel Awiw nie zgodzi się na rozejm, dopóki nie zostaną uwolnieni wszyscy zakładnicy przetrzymywani przez Hamas. Jest ich ok. 120.

Szef ultraprawicowego rządu oznajmił, że mimo rosnącej presji międzynarodowej - także ze strony Stanów Zjednoczonych - Izrael nie ugnie się przed "skrajnymi" żądaniami Hamasu.

Rynki ropy, zdaniem maklerów, przygotowują się również na odpowiedź Iranu w związku z podejrzeniami izraelskiego ataku na irański konsulat w Syrii w zeszłym tygodniu. Tym bardziej że libański Hezbollah ostrzegł, że jest gotowy do wojny.

"Rynek wycenia zwiększone ryzyko geopolityczne" - piszą w rynkowej nocie analitycy Goldman Sachs Group Inc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
Optymista
3 tyg. temu
No i git, wracamy do korzeni. Bieda na rowery, transport konny i ziemianki a włodarze, samoloty, limuzyny i pałace . Uśmiechnij się i żyj eko.
Oko
3 tyg. temu
Gdyby Trump był prezydentem to kazałby zwiększenie wydobywania ropy w USA i ceny by spadały a nie rosły. Stany leżą na ropie, o co im tak naprawdę chodzi?
Artur
3 tyg. temu
To absurdalne, żeby wspaniały nowy swiat w którym żyjemy nie potrafił nawet zapewnić społeczeństwom niskich, stabilnych i przewidywalnych cen energii. Zamiast tego banda spekulantów, złodziei i kombinatorów a rządy większości państw na świecie jeszcze temu wtórują dobijając społeczeństwa absurdalnie wysokimi podatkami za korzystanie z ciepła i energii. Przoduje oczywiście Europa i EU kołchoz. Im dalej od nowoczesnej tzw cywilizacji zachodniej tym niższe ceny energii. Im więcej ekoszaleństwa tym większa bieda dla człowieka
za Pis!
3 tyg. temu
czyżby wina Tuska?
must
3 tyg. temu
15 zł za litr to byłaby odpowiednia cena