Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Sądny dzień dla dostaw z Rosji. Maski opadną w czwartek

194
Podziel się:

Prace konserwacyjne na Nord Stream 1 powinny zakończyć się 21 lipca. Oznacza to, że właśnie tego dnia, w czwartek, teoretycznie powinien wrócić przesył gazu rosyjskiego do Europy. Czy Władymir Putin na powrót odkręci kurek, czy będzie w dalszym ciągu grał na pogłębianie kryzysu energetycznego w Europie?

Sądny dzień dla dostaw z Rosji. Maski opadną w czwartek
Po 10 dniowej przerwie technicznej, w czwartek 21 lipca gaz powinien powrócić do rurociągu Nord Stream 1. (Photo by Sean Gallup/Getty Images) (GETTY, Sean Gallup)

To będzie moment prawdy. Po 10 dniowej przerwie technicznej, w czwartek 21 lipca gaz powinien powrócić do rurociągu Nord Stream 1. Ale już pojawiały się głosy ze strony rosyjskiej, że uruchomienie gazociągu może być niemożliwe. Problemem miała być konserwacja turbin wynikająca z zachodnich sankcji.

Kanada, która serwisowała u siebie turbinę dla gazociągu Nord Stream 1, zwróciła jednak Niemcom urządzenie, czyniąc w ten sposób wyjątek od nałożonych wcześniej na Rosję sankcji i wytrącając argument z rąk Kremla.

Teoretycznie więc nie powinno być przeszkód, aby gazociąg wrócił do pracy w wyznaczonym terminie. Problem w tym, że Władimir Putin nieraz wykorzystywał gaz jako narzędzie polityki.

"Nie ukrywajmy, wszyscy zastanawiamy się, czy zawieszona strzelba wystrzeli" - napisali w raporcie analitycy mBanku.

Jakiekolwiek zaburzenia w tej kwestii będą pogłębiać pesymistyczne nastroje na rynku. Całkowite odcięcie dostaw gazu do Niemiec skutkować będzie serią rewizji prognoz w dół - czytamy.

Jak pisaliśmy w money.pl, załamanie niemieckiej gospodarki, do czego może doprowadzić energetyczny szantaż Putina, wpłynie na całą Unię Europejską. To będzie terapia szokowa - twierdzą eksperci i podkreślają, że "lepiej już było".

- Może wrócić reglamentacja, np. węgiel na kartki – mówił Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny biznesalert.pl.

Przypomnijmy, że od godz. 6 rano w poniedziałek 11 lipca 2022 r. przepływ gazu był sukcesywnie zmniejszany w celu przeprowadzenia zapowiadanych od dawna prac konserwacyjnych - o czym informował rzecznik spółki Nord Stream AG. W kilka godzin później rzeczywisty przepływ był już zerowy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(194)
WYRÓŻNIONE
ona
2 lata temu
Przecież jeszcze przed wojną Mateuszek odtrąbił wielki sukces, że już całkowicie uniezależniliśmy się od rosyjskiego gazu. Skąd zatem te zawirowania na rynku? Przecież premier polskiego rządu nie kłamie prawda?
Niemravy
2 lata temu
Każdy kto ma choć odrobinę oleju w głowie wie, że oni na końcu się dogadają. Zawsze tak było. My Polacy zaś na końcu zostaniemy z ręką w nocniku. Zawsze tak było.
ARTUR
2 lata temu
Sąsiad mnie nienawidzi i jeszcze podpuszcza innych aby niszczyli moje mienie a po 3 miesiącach przychodzi i mówi aby mu pożyczyć pieniędzy bo nie ma na opłaty , chyba musiałbym być głupcem aby finansować swojego wroga :)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (194)
realista.
2 lata temu
Przypuszczam że braki w zasilaniu uzupełniliśmy od Niemców!!!! Obrabiajcie tyłki dalej Niemcom, to w końcu puszczą im nerwy!!!!! I wtedy zobaczymy tą naszą potęgę!!!!
adam
2 lata temu
Dziś wyłączono 5 bloków energetycznych w Polsce z powodu braku węgla
Do roboty !
2 lata temu
Nord Strem II zapełniony gazem, tylko odkręcić kurek.
Do roboty !
2 lata temu
Rząd, posłowie i senatorowie, urzędy wojewódzkie i miejskie - wszyscy do lasów i robić zapasy chrustu. W lasach lezy tyle wiatrołomów , ze wystarczy na całą zimę
Widz .
2 lata temu
Niemcy nie dotrzymują słowa z czołgami ale żądają gazu od Polski . Sami doprowadzili swoją zachłannością kombinując aby zarabiać jako pośrednik dostaw gazu z Rosji i stąd kombinacja z Turbiną . Polska ma przymusowo Niemcom . Niemcy będą wymierzać kary dla Polski za wymyślane problemy których w Polsce niema . To się nazywa przyjazna współpraca ?
...
Następna strona