Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Rosjanie straszą wyłączeniem Nord Stream. Niemcy mówią o "strategii tworzenia niepewności"

Podziel się:

Władimir Czyżow, rosyjski ambasador przy UE, powiedział agencji Ria Novosti, że dostawy gazu gazociągiem Nord Stream mogą zostać wstrzymane - pisze Reuters. Powodem tego są problemy z konserwacją turbin, które wynikają z zachodnich sankcji. Słowa padły w momencie, gdy m.in. kanclerz Niemiec Olaf Scholz przebywa z wizytą w Kijowie.

The $11 Billion Nord Stream 2 Gas Link Which Is Challenging Transatlantic AlliancesA worker inspects pipework at the Nord Stream 2 gas pipeline landing facility on the Baltic Sea coastline in Lubmin, Germany, on Wednesday, Nov. 5, 2020. Chancellor Angela Merkels district on the Baltic coast was the site of the last major Soviet military project in communist East Germany and is now at the center of a deepening rift between Cold War allies. Photographer: Alex Kraus/Bloomberg via Getty ImagesBloombergenergy, german, coast, european, coastal, markets, pipelines, industries, baltic, euro members, oil, gas, eastern european countries, e.u., eu, emea, business news, energy, natural resources, nuclear power
Gazociąg Nord Stream jest kluczowy dla gospodarki Niemiec, zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, © 2020 Bloomberg Finance LP)

O "problemach technicznych", które mogą - jak ostrzega Władimir Czyżow - spowodować tymczasowe wstrzymanie dostaw gazu przez Nord Stream, pisaliśmy we wtorek. Chodzi o to, że sankcje nałożone na Rosję za napaść na Ukrainę uniemożliwiły transport jednej turbiny wyremontowanej w Kanadzie do kraju. I wysłanie do konserwacji kolejnego sprzętu.

Z tego powodu Gazprom przykręcił już kurek. Dostawy gazu tym kluczowym dla Niemiec gazociągiem ograniczono o 40 proc. "To jest konsekwencja sankcji, nie ma w tym nic umyślnego. Ta kwestia nie ma z nami nic wspólnego" - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow cytowany przez Reutera. Na pytania agencji nie odpowiedział Gazprom.

Nord Stream to obecnie najważniejszy gazociąg tłoczący gaz do Europy. I kluczowy dla Niemiec. Ma on przepustowość 55 mld metrów sześciennych rocznie. Dostawy od czwartku ograniczono ze 167 m sześc. dziennie do 100 mln.

Robert Habeck, Minister gospodarki Niemiec uważa, że reżim Władimira Putina próbuje wywołać problemy poprzez obecne przerwy w dostawach gazu. "Uzasadnienie strony rosyjskiej jest po prostu pretekstem. Jest to oczywiście strategia mająca na celu tworzenie niepewności i podniesienie cen" - oświadczył w środę niemiecki minister.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
PAP