Baryłka Brent na ICE Futures w Londynie zdrożała zaś o 13 centów do 94,97 USD.
Na rynkach panuje optymizm po poniedziałkowych danych makro ze strefy euro i USA.
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym strefy euro, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w grudniu 2010 roku 57,1 pkt wobec 55,3 pkt na koniec listopada - podano w poniedziałek końcowe wyliczenia.
Wstępnie szacowano, że indeks wyniósł 56,8 pkt.
Wskaźnik aktywności w przemyśle amerykańskim wzrósł zaś w grudniu do 57,0 pkt z 56,6 pkt w poprzednim miesiącu - podał w poniedziałek Instytut Zarządzania Podażą (ISM).
Analitycy spodziewali się indeksu właśnie na poziomie 57,0 pkt.
_ - W USA i Europie inwestorzy czekają na wszelkie sygnały świadczące o ożywieniu w gospodarce _ - mówi Ben Westmore, ekonomista ds rynków surowców i energii w National Australia bank Ltd. w Melbourne.
_ - Dane o aktywności w przemyśle USA powinny mieć pozytywny wpływ na rynki. Spodziewamy się cen ropy w przedziale 91-92 USD/b _ - dodaje.
Ostatniego dnia 2010 r. ropa w USA zdrożała do 92,06 USD za baryłkę, najwyższego poziomu od 7 października 2008 r., a w Londynie zwyżkowała do 94,75 USD, najwyższego poziomu od 1 X 2008.