Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku podczas tej sesji rosną z powodu oczekiwanego spadku amerykańskich zapasów surowca, co świadczyłoby, że popyt na paliwa w USA jeszcze wzrośnie - podają maklerzy.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na wrzesień, drożeje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 78 centów do 87,43 dolarów.
Brent w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 53 centy do 109,66 dolarów za baryłkę. We wtorek Amerykański Instytut Paliw (API) poinformował w swoim cotygodniowym raporcie, że zapasy ropy w USA w ub. tygodniu wzrosły o 1,75 mln baryłek.
API podał też, że zapasy benzyny skurczyły się w tym czasie o 5,37 mln baryłek do 205,8 mln baryłek. Był to największy spadek zapasów benzyny od tygodnia kończącego się 18 marca.
Obecnie zapasy benzyny są o 1,4 proc. poniżej średniej z ostatnich 5 lat. W środę swój raport o stanie zapasów paliw w USA przedstawi Departament Energii (DoE). Analitycy spodziewają się spadku zapasów ropy o 0,5 mln baryłek, a benzyny - spadku o 1,2 mln baryłek. DoE poda swoje wyliczenia po godz. 16.30.