Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku podczas tej sesji spadają z powodu oznak pogorszenia sytuacji gospodarczej w USA - podają maklerzy.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na wrzesień, tanieje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 1,88 dolarów, czyli 2,3 proc. do 80,50 dolarów.
W czwartek kontrakt ten zniżkował aż o 5,9 proc. z powodu obaw, że popyt na paliwa spadnie, bo globalna gospodarka przyhamowuje.
Zobacz notowania ropy naftowej src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1313532300&de=1313704500&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=oil.z&st=1&w=460&h=250&cm=0&rl=1"/>
Brent w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje w piątek o 71 centów, czyli 0,7 proc., do 106,28 dolarów za baryłkę. Sentyment na rynkach pogorszył się po czwartkowych danych makro z USA.
Indeks Philadelphia Fed w sierpniu spadł do minus 30,7 pkt z 3,2 pkt w lipcu - podał Fed z Filadelfii w czwartek. Jest to najniższy poziom tego wskaźnika od marca 2009 roku. Analitycy spodziewali się w sierpniu indeksu na poziomie plus 2,0 pkt.
Słabsze od oczekiwań były również czwartkowe dane z rynku nieruchomości w USA. Jak podało Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors), sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA w lipcu spadła do 4,67 mln w ujęciu rocznym.
W czerwcu liczba ta wyniosła 4,84 mln po korekcie. Analitycy z Wall Street spodziewali się w lipcu wzrostu sprzedaży domów na rynku wtórnym do 4,9 mln.
Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wzrosła zaś w USA o 9 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 408 tys. - poinformował Departament Pracy USA. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 400 tys.
_ - Dane te nie są dobre dla notowań ropy _ - mówi Jonathan Barratt, dyrektor zarządzający Commodity Broking Services Pty w Sydney. Zapasy ropy w USA wzrosły w ub. tygodniu o 4,23 mln baryłek - podał w środę Departament Energii (DoE). Analitycy spodziewwali się tymczasem ich spadku o 500 tys. baryłek.