Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Uber z gigantyczną stratą. Taksówkarze nie mogą się jeszcze cieszyć

9
Podziel się:

Zanosi się na największy spadek kursu akcji Ubera od początku notowań. Co się stało? Spółka pokazała takie straty, że rynek jest w szoku. Małym pocieszeniem jest, że z usług korzysta już prawie sto milionów ludzi na świecie.

Wbrew chęciom taksówkarzy na wykasowanie aplikacji Ubera nie decyduje się wiele osób
Wbrew chęciom taksówkarzy na wykasowanie aplikacji Ubera nie decyduje się wiele osób (East News, Mariusz Gaczyński)

13 maja Uber debiutował na giełdzie. Spadł wtedy pierwszego dnia o 10,8 proc. względem ceny odniesienia. W piątek szykuje się największy zjazd akcji od tamtego dnia. Notowania pozagiełdowe wskazują, że cena będzie niższa o 9 proc., niż w czwartek.

Uber opublikował po prostu dane za drugi kwartał. I te są tak złe, że mimo rosnącego w ostatnich dwóch dniach rynku akcji, w przypadku Ubera inwestorzy zrobią wyjątek.

Strata netto wyniosła aż 5,2 mld dol. w porównaniu z 878 mln dol. straty rok temu. Owszem, ta kwota zawiera koszt skupu akcji własnych 3,9 mld dol., związany z wejściem na giełdę, ale rynek nie oczekiwał, że związana z tym strata będzie aż tak duża. Analitycy zdawali sobie sprawę, że trzeba będzie zrobić odpis, ale prognozowali mniej niż połowę tej straty, którą Uber pokazał w raporcie. Wynik jest wielkim rozczarowaniem.

Zobacz też: Lex Uber. "Decyzja polityczna jest jednoznaczna"

Strata z samej działalności operacyjnej, czyli tzw. EBITDA wzrosła do aż 656 mln dol. z 292 mln dol. rok temu. I to wszystko mimo wzrostu przychodów o aż 31 proc. do 15,8 mld dol. i zwiększenia liczby użytkowników aplikacji do 99 mln z 93 mln na koniec marca i 76 mln rok temu.

Analitycy wskazują, że tempo wzrostu przychodów maleje. Choć firma informuje, że wojna cenowa w USA się kończy, a przyjęta miara rentowności przekroczyła cel, to spowolnienie przychodów rodzi pytania, czy Uberowi uda się kontynuować ekspansję i odeprzeć konkurencję - pisze Reuters. Konkretnie chodzi o Lyft, który przebojem zdobywa rynek niższymi niż Uber cenami.

- Tym, co osłabia zaufanie inwestorów i mocno uderza w akcje po tym raporcie, jest brak wyraźnej ścieżki do wzrostu przychodów i obniżenia kosztów - wskazuje cytowany przez Reutersa Haris Anwar, analityk investing.com.

Skok przychodów Uber Eats

Raport pokazuje, że to co rośnie w Uberze, to nie przychody z usług przewozowych. Te zwiększyły obroty o zaledwie 2 proc. rok do roku do 2,3 mld dol. Ostro w górę idzie natomiast Uber Eats. Zwiększył sprzedaż o aż 72 proc. do 595 mln dol.

Jeśli chodzi o usługi przewozowe, konkurencja wymusza przy tym, większe płatności na rzecz kierowców. Choć pasażerowie wydali o 20 proc. więcej w przeliczeniu na jeden przejazd, to Uber zainkasował tylko o 4 proc. więcej. Szef Ubera, Dara Khosrowshahi, wskazuje jednak, że rynek "się racjonalizuje". Lyft zadeklarował, że kończy wojnę cenową.

Koszty Ubera wzrosły rok do roku o aż 147 proc. do 8,7 mld dol. Największy skok dotyczy wydatków na badania i rozwój.

- Oceniamy, że w 2019 roku nasze inwestycje osiągną swój szczyt i w latach 2020, 2021 straty zaczną się zmniejszać. Nie mam wątpliwości, że nasz biznes w końcu osiągnie próg rentowności i stanie się biznesem zyskownym - powiedział Khosrowshahi w rozmowie z telewizją CNBC.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(9)
Pytanienaśnia...
5 lata temu
A co takiego ma wspólnego strata ubera z radością czy smutkiem cierpów, ja sie pytam tego Jacka autora. No co?
Grażyna
5 lata temu
Dzień dobry kiedyś podrozowalem taryfą z Mokotowa do centrum przez Pragę haha . Dziękuję
Sss
5 lata temu
Jechałem taksówką z Warszawa Wawer-na Mokotów. Czy to normalne że kierowca taksówki Polak o imieniu Janusz jechał przez Białołęka? Powiedział mi że "korki są na Woli i trzeba jechać przez Pragę Żoliborz centrum i dopiero na Mokotów. Polski taksówkarz z firmy taxi grosik
ewa
5 lata temu
każda korporacja ma aplikację, ale są jeszcze ludzie, którzy nie potrafią posługiwać się aplikacją (np. seniorzy), i co z nimi?
Ktd
5 lata temu
Polska to Chory kraj bo w Normalnym Kraju Firma Zagraniczna dostosowuje się do PRAWA w Danym Kraju a w Polsce Rząd Dopasowuje Prawo pod Ubera Bolta itp.