Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Wariant delta straszy na rynku ropy naftowej

5
Podziel się:

Wzrost cen, który w ostatnich miesiącach obserwowaliśmy na rynku ropy naftowej, wynikał głównie z oczekiwań stopniowego powrotu globalnej gospodarki do normalności. Jednak wariant delta koronawirusa namieszał i w optymistycznym obrazie zaczynają pojawiać się rysy. Ceny ropy, pierwszy raz od ponad miesiąca, poszły istotnie w dół.

Wariant delta straszy na rynku ropy naftowej
Wariant delta. Nowy wariant wirusa straszy na rynku ropy naftowej. (Adobe Stock)

Poniedziałkowa sesja na rynku ropy naftowej przyniosła pierwsze od ponad miesiąca solidniejsze dzienne tąpnięcie notowań. Cena ropy gatunku Brent spadła o prawie 2,7 proc. i powróciła do okolic 74 dolarów za baryłkę. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu po raz pierwszy od 2018 roku przekroczyła poziom 75 dolarów za baryłkę.

Natomiast notowania amerykańskiej ropy WTI spadły mniej dynamicznie, co wynika m.in. z relatywnie powolnego wzrostu produkcji ropy naftowej w tym kraju po pierwszych uderzeniach pandemii.

- Na razie spadki te nie oznaczają jeszcze diametralnej zmiany na wykresie cen ropy naftowej, jednak pokazują, że w optymistycznym obrazie tego rynku zaczynają pojawiać się rysy. Wynikają one przede wszystkim z coraz częściej nawracających spekulacji na temat kolejnej fali pandemii - ocenia Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ.

Zobacz także: Panika po decyzji rządu. Turyści zmieniają kraje na wakacje

- Liczba zakażeń wariantem Delta rośnie niepokojąco już w wielu krajach, co przekłada się na wznawianie restrykcji. Co ważne, nowy wariant koronawirusa dotyka także osoby zaszczepione, a to kładzie się cieniem na ambitne plany zmniejszania obostrzeń na świecie, dotyczących przemieszczania się - dodaje.

Warto wspomnieć, że optymizm, który w ostatnich miesiącach obserwowaliśmy na rynku ropy naftowej, wynikał głównie z oczekiwań stopniowego powrotu globalnej gospodarki do normalności po pandemii. Przede wszystkim, wiele nadziei jest pokładanych w bieżącym sezonie letnich wyjazdów, który może przyczynić się do wyraźnego wzrostu popytu na paliwa.

W tym tygodniu ważnym czynnikiem decydującym o cenach ropy naftowej może być decyzja OPEC+ w sprawie porozumienia naftowego. Producenci ropy, zrzeszeni w OPEC+, będą dyskutować na temat dalszych działań w ramach porozumienia naftowego już w czwartek 1 lipca. Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada dalsze stopniowe zwiększanie produkcji ropy naftowej.

wykres dla: oil.fx

Ceny paliw na stacjach

Czy tąpnięcie na wykresie cen ropy oznacza, że za tankowanie na stacjach będziemy płacić mniej? Na razie eksperci nie mają dobrych wieści dla kierowców.

Mijający tydzień przyniósł kolejne podwyżki cen na stacjach i to wyższe niż w poprzednim tygodniu. Średnio w skali tygodnia ceny benzyny i oleju rosły o ok. 10-11 gr/litr, podczas gdy w poprzednim tygodniu wzrosty wynosiły średnio o 6 -8 gr/litr, wyliczają eksperci z BM Reflex.

"Ze względu na trwały wzrost cen hurtowych to jeszcze nie koniec podwyżek cen na stacjach. W czerwcu benzyna bezołowiowa 95 w hurcie zdrożała o około 38 grosze na litrze, a olej napędowy o około 24 grosze na litrze" - czytamu w raporcie BM Reflex.

"Ten wzrost będzie się dalej przekładał na ceny paliw na stacjach, zwłaszcza w przypadku benzyny. Dopóki ceny ropy Brent będą pozostawały na poziomie 74-76 dolarów/baryłkę, nie ma szansy na obniżki cen na stacjach" - czytamy dalej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
surowce
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(5)
Keys
3 lata temu
Widac ze myslenie ludzi nie jest ich mocno strona.Cena benzyny i ropy na stacjach to nie wynik podwyzek na rynkach ropy a wysoka inflacja. Ofucjalnie wg. PIS inflacja wynosi 5% realnie inflacja 8%.
Kierowca
3 lata temu
Cena szybko idzie ale do góry pewnie 6 za litr to już tylko chwila , ale do obniżki to baryłka musiała by znowu spać na 40$
TADA
3 lata temu
Pobożne życzenia lub artykuł na zamówienie. Baryłka powoli, sukcesywnie rośnie bo tak chcą USA i OPEC. Do tego dochodzi inflacja cen surowców, słaba złotówka i 6 PLN za litr 95-ki bulimy już w lipcu.
G prawda
3 lata temu
Nie mogę doczekać się wariantu omega , później można wykorzystać litery alfabetu hebrajskiego
Meridian
3 lata temu
U nas z powodu wariantu delta ceny wzrosną. I będzie to oczywista oczywistość.