Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Ćwierć miliona zapisów na PZU. Polacy wyłożyli 2,2 mld zł

0
Podziel się:

Padł rekord zapisów na akcje wśród inwestorów indywidualnych. Papiery PZU podzieli między siebie 250 tysięcy inwestorów.

Ćwierć miliona zapisów na PZU. Polacy wyłożyli 2,2 mld zł
(PAP/Tomasz Gzell)

Aktualizacja, godz. 14.10

250 tysięcy inwestorów indywidualnych zapisało się na akcje PZU. To rekord w historii ofert giełdowych w Polsce. Cena sprzedaży akcji pozostała na maksymalnym poziomie 312,50 zł.

Na zdjęciu minister skarbu Aleksander Grad i prezes PZU Andrzej Klesyk

Jak poinformował minister skarbu Aleksander Grad, Polacy złożyli zapisy na 250 tysięcy akcji. Oznacza to, że dzięki dorzuconym wczoraj przez Skarb Państwa dodatkowym pięciu procentom akcji redukcji zapisów jednak nie będzie i każdy dostanie tyle akcji, na ile się zapisał.

Zapisy 250 tysięcy osób oznaczają, że inwestorzy indywidualni wyłożyli na akcje PZU 2,2 miliarda złotych.

- _ Obecnie nadsubskrypcja w transzy inwestorów instytucjonalnych wynosi dużo ponad 4 razy, a cena sprzedaży w tej transzy zostanie opublikowana w piątek _ - poinformował Aleksander Grad, minister skarbu.

Ministerstwo Skarbu Państwa 7-8 maja termin debiutu PZU na giełdzie. W prospekcie emisyjnym debiut PZU na giełdzie zakładany jest do 14 maja.

"Istny kocioł, walka z czasem"

Wczoraj zakończyły się zapisy dla inwestorów indywidualnych na akcjePowszechnego Zakładu Ubezpieczeń. Zainteresowanie było tak duże, że oddziały biur maklerskich przedłużyły pracę do godziny 20, a w internecie można było składać zapisy do północy.

- _ Istny kocioł i walka z czasem _ - tak wczoraj w rozmowie z Money.pl podsumował ostatni dzień zapisów Roland Paszkiewicz z Centralnego Domu Maklerskiego Pekao SA.

Podobnie opisywali sytuację przedstawiciele innych biur maklerskich. Tylko za pośrednictwem mBanku klienci założyli w ciągu ostatnich kilku dni ponad osiem tysięcy rachunków maklerskich. - _ Zainteresowanie jest kilkunastokrotnie większe niż w normalnych tygodniach _ - mówi Zbigniew Trzeciak z Domu Maklerskiego BRE Banku.

Trzysta tysięcy chętnych, redukcja o 20 procent

Analitycy i maklerzy są pewni, że liczba zapisów indywidualnych na akcje ubezpieczyciela będzie najwyższa w historii giełdy. Do tej pory rekord należał do banku PKO BP. W 2005 roku w kolejkach po jego akcje ustawiło się 206 tysięcy osób.

W przypadku PZU ich liczba może sięgnąć nawet trzystu tysięcy, bo z powodu ograniczeń w zakupach akcji PZU inwestorzy powszechnie zakładali rachunki np. na członków swoich rodzin.

Źródło: Money.pl *Szacunki Money.pl na podstawie informacji z biur maklerskich.

Każdy inwestor mógł zapisać się minimalnie na trzy, a maksymalnie na trzydzieści akcji po cenie maksymalnej w wysokości 312,50 zł. Dzisiaj powinniśmy poznać ostateczną cenę ich sprzedaży.

Inwestorzy indywidualni dopiero jednak 6 maja dowiedzą się dokładnie, ile akcji z zapisu zostało im przydzielonych. Papiery znajdą się na ich rachunkach najpóźniej 13 maja, czyli na dzień przed planowanym debiutem.

Ci którzy zapisali się na maksymalnie 15 akcji mogą być pewni, że je dostaną. Reszta w przypadku ewentualnej redukcji będzie przyznawana w zależności od szybkości dokonanego zapisu. Większe szanse na wnioskowaną liczbą akcji mają więc ci, którzy złożyli zlecenie na samym początku zapisów.

Sytuację nieco uratował wczoraj minister skarbu Aleksander Grad, przeznaczając do sprzedaży pięć procent więcej akcji PZU. Oznacza to, że pula do podziału wśród inwestorów indywidualnych zwiększyła się z 6 do 7,74 milionów akcji.

Bez uwzględnienia osób uprzywilejowanych, które mogły zapisywać się na 50 akcji i przy założeniu, że każdy inwestor składał zapis na maksymalną liczbę akcji, papierów wystarczy dla 258 tysięcy osób.

Redukcja akcji wśród osób, które zapisały się na maksymalną liczbę 30 akcji, zapewne więc będzie. Zdaniem analityków, z którymi rozmawiał Money.pl, może ona sięgnąć 20 procent. To oznacza, że kto zapisał się na trzydzieści akcji PZU, dostanie ich o trzy, cztery mniej.

Ile da zarobić PZU?

Oferta PZU jest największą w historii polskiej giełdy. Przy założeniu, że cena maksymalna akcji się utrzyma, jej wartość przekroczy osiem miliardów złotych.

Źródło: Money.pl, *Przy założeniu utrzymania ceny maksymalnej akcji.

Czy jednak inwestorzy, którzy zapisali się na akcje PZU, nie zawiodą się?

ZOBACZ TAKŻE:
Akcje PZU będą lepsze od lokat.
- _ O wzrost na poziomie dziesięciu procent na debiucie jestem raczej spokojny _ - mówi Marcin Materna, analityk z Domu Maklerskiego Millennium. - _ Bardzo dużo będzie tu jednak zależało od sytuacji na rynkach w dniu debiutu. A ta przez Grecję zaczyna się pogarszać _ – dodaje.

Dla osób, które będą chciały trzymać akcje PZU, z pewnością znaczenie będzie miała polityka dywidendowa ubezpieczyciela. - _ Ponieważ to spółka Skarbu Państwa można spodziewać się, że będzie dzielić się z inwestorami zyskiem _ - uważa Marcin R. Kiepas z DM XTB.

Analitycy podkreślają, że zaletą oferty PZU, która daje większą pewność co do realnych zysków, jest to, że cena maksymalna znalazła się w bliżej niższej granicy widełek cenowych dawanych przez ekonomistów.

Wyceny akcji PZU według domów maklerskich i prognoza zysku netto za 2010 r.
Dom Maklerski Wycena w zł Zysk netto w mld zł
DM BZ WBK 261-370 2,62
Millennium DM 286,9–342,9 2,30
AmerBrokers 328,6-372,4 2,71
DM PKO BP 295,3-387,94 2,63
DB Securities 327-383 3,41

Źródło: Money.pl na podstawie raportów domów maklerskich.

Do tego w przypadku oferty PZU inwestorzy nie korzystali z tzw. lewarów, czyli kredytów na zakup akcji. To właśnie przez nie ostatni debiut spółki Skarbu Państwa PGE przyniósł inwestorom minimalne zyski, bądź nawet straty.

- _ To dobre rozwiązanie, bo redukcje zapisów na poziomie przekraczającym 90 procent nie były dobre dla graczy _ – mówi Grzegorz Maliszewski, analityk z DM Millennium.

Jeśli nie PZU, to co?

Kto nie zdążył się zapisać na akcje PZU albo nie wystarczyło dla niego wystarczającej ich liczby, jeszcze w tym roku będzie miał szansę na wzięcie udziału w kilku ofertach prywatyzacyjnych Skarbu Państwa.

Jako pierwsza w drugiej połowie roku wejdzie na giełdę spółka energetyczna Tauron. Jej oferta będzie warta około cztery miliardy złotych. I tak jak w przypadku PZU inwestorzy najprawdopodobniej nie będą mogli brać kredytów na akcje.

Na ten rok jest również zaplanowana prywatyzacja Giełdy Papierów Wartościowych, która również część swoich akcji zaproponuje inwestorom indywidualnym. W kolejce do wejścia na parkiet są również spółki chemiczne. Trudno jednak oczekiwać, by zainteresowanie akcjami tych firm było tak duże jak w przypadku tak rozpoznawalnej marki jak PZU.

CZYTAJ WIĘCEJ O PZU I OFERTACH SKARBU PAŃSTWA:
*Akcje PZU będą lepsze od lokat * Wszystko wskazuje na to, że na pierwszej sesji inwestorzy będą mogli zarobić nawet kilkanaście procent na akcjach PZU. Czy jednak w dłuższym terminie ten zysk będzie się powiększał?
*Nawet 200 tysięcy chętnych na akcje PZU * Wejście narodowego ubezpieczyciela na warszawską giełdę będzie najprawdopodobniej największym debiutem w jej historii. Czy inwestorzy indywidualni zarobią na akcjach PZU?
*Tauron liczy na 4 miliardy złotych z giełdy * Grupa energetyczna Tauron, której giełdowy debiut planowany jest na połowę tego roku, spodziewa się pozyskania z rynku około 4 mld zł, które zamierza przeznaczyć na projekty zapisane w strategii grupy - potwierdził prezes spółki Dariusz Lubera.
*Grad: Ponad tysiąca firm nikt nie chce kupić * Czy szef resortu skarbu ma za złe premierowi straszenie dymisją? Jak zamierza zrealizować 25 miliardów złotych przychodów dla budżetu? Dlaczego nie sprzedał GPW Niemcom? I czy chciałby pobić prywatyzacyjny rekord Emila Wąsacza? Aleksander Grad w rozmowie z Money.pl.
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)