*Fortuna Entertainment Group, operator sieci sportowych zakładów wzajemnych podtrzymuje plany wejścia na warszawską giełdę, wynika z informacji uzyskanych przez Money.pl. *
_ - Plany wejścia na GPW w Warszawie nadal są aktualne. Jednak decyzję o tym czy spółka zadebiutuje w tym roku, czy w przyszłym podejmie nasz właściciel _ - mówi Money.pl Ales Dobes, dyrektor zarządzający Fortuny w Polsce.
Właścicielem Fortuna Entertainment Group jest czesko-słowacki fundusz private equity Penta Investments. Ten sam fundusz planuje również upublicznić w przyszłym roku w Polsce operatora sklepów Żabka.
Według przedstawicieli Fortuny Group, spółka nie ma większych potrzeb finansowych, gdyż notuje dobre wyniki. To oznacza, że podczas ewentualnego upublicznienia spółki w ofercie znajdują się prawdopodobnie akcje pozostające obecnie w posiadaniu jego właściciela, czyli funduszu Penta Investments. Wcześniej media podawały, że wartość ewentualnej emisji akcji może wynieść nawet 400 mln zł.
W Polsce w I półroczu suma przyjętych zakładów przez Fortuna wyniosła 29,68 mln euro wobec 30,9 mln euro rok wcześniej. Wartość wygranych brutto wyniosła 9,85 mn euro wobec 8,4 mln euro w I poł. 2009. Spółka ma obecnie 29 procent rynku zakładów wzajemnych w Polsce. Oprócz Fortuny działalność taką prowadzi także m.in. STS, Totolotek i Milenium.
Łącznie grupa Fortuny zanotowała sumę przyjętych zakładów w wysokości 191,55 mln euro (171 mln euro rok wcześniej). Wartość wygranych brutto wyniosła 45,37 mln euro (41,12 mln euro rok wcześniej). Zysk operacyjny wyniósł 10,32 mln euro (9,49 mln euro rok wcześniej), a EBITDA wyniosła 11,61 mln euro wobec 10,48 mln euro w I poł. 2009.
Zakłady on-line
Fortuna jako operator sieci sportowych zakładów wzajemnych ma nadzieję na szybkie przyjęcie przez rząd nowelizacji ustawy dotyczącej zawierania zakładów bukmacherskich przez internet. Projekt nowelizacji przeszedł już pierwszą notyfikację w Komisji Europejskiej i nie jest wykluczone, że jeszcze w tym roku wejdzie on pod obrady rządu, a później parlamentu.
_ - W Czechach i na Słowacji możemy zgodnie z prawem prowadzić obok sieci kolektur, gdzie można zlecić odpowiedni zakład także działalność przez internet, telefon i SMS. Dzięki temu rosną nasze przychody, ale również rosną podatki, które odprowadzamy do budżetu państwa _ - dodaje Dobes.
W samych Czechach firma ma 600 punktów. Polski rynek jest 5 razy większy, a liczba kolektur sięga obecnie niecałych 400. Jednak do końca 2010 roku Fortuna chce zwiększyć ich liczbę w naszym kraju do 420. Firma prowadzi również rozmowy z sieciami pubów sportowych, aby zainstalować tam punkty przyjmowania zakładów.
Zdaniem Marka Oleszczuka ze Stowarzyszenia Pracodawców i Pracowników Firm Bukmacherskich wartość rynku zakładów sportowych w Polsce szacuje się na około 4 mld zł.
_ - W klasycznej formie czyli zakładów zawieranych w kolekturach jest to około 1 mld zł. Natomiast w internecie szacuje się, że jest to aż 3 mld zł _ - dodaje Oleszczuk. W tym ostatnim przypadku są to jednak firmy zagraniczne zarejestrowane najczęściej w tzw. rajach podatkowych i w Polsce nie płacą żadnych podatków.
_ - Jeśli zakaz organizacji zakładów sportowych on-line przez firmy płacące podatki w Polsce zostanie zniesiony, rynek ten ma szansę stać się najbardziej znaczącym dla naszej grupy. W takim przypadku polska Fortuna będzie mogła rozwijać się i zwiększać wsparcie dla klubów sportowych, tak jak spółki grupy w Czechach i na Słowacji _ – dodaje Ales Dobes.