Bezrobocie w Stanach Zjednoczonych wyniosło w maju 5,5 procent. To najwyższy poziom od października 2004 roku.
Na dane z rynku pracy w USA inwestorzy czekali cały tydzień. Ich publikacja wskazała na słabą kondyncję amerykańskiej gospodarki. Stopa bezrobocia w maju wyniosła 5,5 proc. wobec przewidywanych 5,1 procent. W sektorze pozarolniczym ubyło tym samym prawie 50 tys. miejsc pracy.
GPW impulsywnie zareagowała na złe dane. WIG20 spadł z poziomu 2922 pkt. do 2885 w przeciągu pół godziny. Spadały również kontrakty na amerykańskie indeksy, o ok. 0,5 procent.
Po godz. 15 wzrosty indeksu blue chipów stopniały z 1,35 proc. do 0,2 procent. W dół indeks zepchnęły przede wszystkim transakcje koszykowe - ilość spółek spadających i wzrastających dzieliła się mniej więcej po połowie.
Rynek nie jest dziś bardzo aktywny - obroty wynosiły 546 mln złotych.