Kredyt Bank, którego wskaźnik kosztów do dochodów spadł do 64,3 proc., chce by był on poniżej 60 proc., jednak nie stanie się to w 2009 roku. Bank rozpoczął proces optymalizacji sieci placówek, niektóre z nich mogą być zamykane - poinformował PAP Maciej Bardan, prezes Kredyt Banku.
_ Wskaźnik kosztów do dochodów spadł do 64,3 proc. Chcemy być poniżej 60 proc., jednak w tym roku to się nie stanie. Pewnie gdyby nie kryzys, tak by było _ - powiedział Bardan.
Bank podał, że jego dochody w II kwartale wyniosły 385,3 mln zł, były więc o 0,2 proc. wyższe niż przed rokiem, a koszty wyniosły
247,9 mln zł, spadając o 13,8 proc.
_ Wyniki są lepsze po stronie dochodowej, ale po stronie kosztowej też została wykonana porządna praca _ - powiedział Bardan.
Prezes poinformował, że bank w kolejnych kwartałach będzie chciał zmniejszyć koszty m.in. po stronie wynajmu, utrzymania nieruchomości, a także kosztów IT. Bank rozpoczął proces optymalizacji sieci placówek.
_ Zaczynamy projekt optymalizacji sieci. Mamy dużą ilość starych oddziałów, w nieruchomościach, które zostały przejęte w ramach restrukturyzacji _ - powiedział Bardan.
_ Planujemy realokacje niektórych placówek, niektóre także będą zamykane. Proces się zaczął, może się zakończyć za dwa lata. _
_ Proces będzie miał pozytywny wpływ na stronę kosztową banku, będzie to widoczne pod koniec przyszłego roku _ - dodał.
Liczba placówek Kredyt Banku wynosi 402.