Moody's Investors Service podwyższył perspektywę ratingu Polski do stabilnej z negatywnej i utrzymał ratingi suwerenne Polski na poziomie A2/P-1, podała agencja.
Analitycy rynkowi spodziewali się utrzymania zarówno ocen wiarygodności kredytowej, jak i perspektywy ratingu bez zmian.
W maju 2016 r. Moody's obniżył perspektywę ratingu Polski do negatywnej ze stabilnej. Później - we wrześniu ub.r. i w styczniu br. - nie dokonał planowanych w swoim harmonogramie aktualizacji ratingów.
Długoterminowy rating Polski w Moody's wynosi A2 od 2002 r.
"Decyzja Moody's o zmianie perspektywy ratingu Polski wynika z następujących czynników:
(1) Ograniczone ryzyko poluzowana polityki fiskalnej, przy utrzymywaniu deficytu fiskalnego w ramach limitu 3% PKB oraz ustabilizowanie długu publicznego w okolicach obecnego poziomu 55% PKB.
(2) Niepewności związane z obecną polityką rządu pozostaną ograniczone, co z kolei zmniejszy negatywne ryzyka dla klimatu gospodarczego i napływu inwestycji" - czytamy w komunikacie.
Agencja podkreśliła, że zasadniczą przyczyną podwyższenia perspektywy ratingu jest jej przekonanie, iż ryzyka dotyczące polityki fiskalnej, które doprowadziły do obniżenia perspektywy rok temu obecnie zmniejszają się.
Bazowy scenariusz Moody's zakłada deficyt fiskalny na poziomie ok. 2,8% PKB w latach 2017-2021 oraz dług publiczny - w wysokości ok. 55% PKB. Oczekiwany w tym okresie wzrost PKB Polski ma wynieść średnio 3,2%. Prognoza na 2017 r. to 3,2% wzrostu, a na 2018 r. - 3.1%.
"Jednakże ryzyka związane z presją na wydatki socjalne i populistycznymi rozwiązaniami nadal są obecnie, choć równoważy je wzrost konkurencji politycznej przed wyborami parlamentarnymi w 2019 r. Doświadczenia Polski we wdrażaniu reform strukturalnych ostatnich dziesięcioleci to dobry prognostyk dla reform wspierających inwestycje i wzrost w średnim okresie. Plan Morawieckiego, który przedstawia gospodarczą mapę drogową do 2020 r., także wspierałby średniookresowy wzrost i tym samym ograniczał wskaźnik długu w relacji do PKB, jeśli zostanie wdrożony z zachowaniem odpowiednich limitów fiskalnych" - napisała też agencja.
Drugim czynnikiem decyzji o podwyższeniu perspektywy ratingu była ocena sytuacji politycznej.
"Pomimo pewnego wzrostu politycznej niepewności po wyborach 2015 r., dowody nie świadczą, by klimat inwestycyjny znacząco się pogorszył, gdy napływy bezpośrednich inwestycji zagranicznych pozostają silne, a przepływy kapitałów portfelowych - stabilne" - czytamy dalej.
Podtrzymanie ratingu A2 opiera się na odporności ekonomicznej kraju, odzwierciedlona przez dużą, zróżnicowaną gospodarkę, która wykazała się silnym wzrostem PKB niezależnie od warunków zewnętrznych, podała też agencja, podkreślając, że wsparciem dla ratingu jest również siła systemu instytucjonalnego oraz ograniczona podatność na szoki wewnętrzne i zewnętrzne.
Czynniki, które mogłyby wpłynąć na podniesienie ratingu to "rozwiązania, które przyniosłyby poprawę w zakresie długoterminowej stabilności systemu ubezpieczeń społecznych oraz ram instytucjonalnych", jak również reformy strukturalne, które jeszcze bardziej wzmocniłyby średniookresowy wzrost gospodarczy oraz wydajność pracy, podała też agencja.
Negatywnie na ocenę wiarygodności kredytowej oddziaływałoby trwałe pogorszenie sytuacji w polityce fiskalnej i/ lub znaczące osłabienie klimatu inwestycyjnego, a także brak reform strukturalnych prowadzący do osłabienia wzrostu gospodarczego.
