Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Największe spółki na GPW dadzą zarobić?

0
Podziel się:

WIG20 od początku roku jest najsłabszym indeksem na giełdzie. Debiuty PZU i Tauronu mogą to zmienić.

Największe spółki na GPW dadzą zarobić?
(PAP/Bartłomiej Zborowski)

Szykuje się boom debiutów dużych spółek na warszawskim parkiecie. Decydujący się na zainwestowanie będą mogli na nich zarobić kilkanaście procent. Mogą to jednak nie być, aż tak duże zyski.

Dzisiaj po zamknięciu notowań na warszawskiej giełdzie nastąpi zmiana w najważniejszym indeksie dwudziestu największych spółek WIG20. W jego skład zostanie włączona spółka energetyczna PGE. Zastąpi spółkę medialną Agora, wydawcę m.in. _ Gazety Wyborczej _.

To nie jedyna zmiana w WIG-u 20, która szykuje się w tym roku. W indeksie znajdzie się na pewno polski ubezpieczyciel PZU, którego debiut planowany jest w maju. Potem do grona największych spółek dołączy prywatyzowany koncern energetyczny Tauron.

ZOBACZ JAK BĘDZIE DOKŁADNIE WYGLĄDAŁ SKŁAD WIG20 PO WEJŚCIU PGE:

Źródło: Money.pl na podstawie danych GPW.

Zarobek będzie pewniejszy, choć niewielki

Minister Aleksander Grad w rozmowie z Money.pl w przypadku wartej około pięć miliardów złotych emisji PZU zapowiada największe wydarzenie na rynkach europejskich w tym roku. Analitycy są jednak bardzo ostrożni w prognozowaniu sporych zysków, jakie będzie można na tym debiucie osiągnąć.

- _ WIG20 staje się dość pasywny. Coraz więcej w nim dużych spółek o ugruntowanej pozycji, ale jednocześnie nie dających perspektyw szybkich wzrostów. To na przykład TPSA, czy PGNiG. Zarówno PGE jak i PZU wypisują się w ten obraz _ – przyznaje Przemysław Kwiecień, analityk z DM XTB.

Ekonomista podkreśla jednak, że w przypadku PZU większą nadzieję na zysk dla inwestorów indywidualnych będzie miało zablokowanie tzw. _ lewarów _, czyli możliwości posiłkowania się kredytami na zakup akcji.

Skarb Państwa chce w ten sposób uniknąć sytuacji z poprzednich emisji, gdy drobni inwestorzy najpierw szturmowali biura maklerskie, a potem na samych debiutach nie zarabiali prawie nic pomimo wzrostów kursów spółek. Całe zyski zżerały bowiem bankowe prowizje od zaciągniętych wcześniej kredytów.

- _ Na pewno zadbamy o inwestorów indywidualnych. Chciałbym, żeby zwłaszcza w przypadku PZU i Tauronu pakiety akcji dla drobnych graczy były ponadstandardowe _ - deklaruje minister Aleksander Grad w rozmowie z Money.pl. - _ Jednak trzeba pamiętać, że kluczem takich projektów są inwestorzy finansowi - dodaje . _

Teraz każdy inwestor będzie miał możliwość kupienia gwarantowanej puli akcji. Do podziału drobni gracze dostaną sześć milionów akcji PZU. Analitycy spodziewają się, że będzie chciało kupić je około 200 tysięcy osób. Co oznacza, że każdemu przypadnie zaledwie około 30 papierów. Spekulacje mówią o cenie emisyjnej akcji na poziomie około 250 złotych. Daje to pakiet dla inwestora indywidualnego wart około 7,5 tysiąca złotych.

Zyski na debiucie będą, ale nie krociowe

- _ Zablokowanie możliwości brania kredytów sprawi, że zarobek na akcjach PZU w dniu debiutu nie powinien być trudny, choć zapewne będzie niewielki _ – podkreśla Przemysław Kwiecień.

Gdyby założyć, że zainteresowanie akcjami PZU będzie porównywalne do państwowych banków, które debiutowały na giełdzie, zysk można szacować na poziomie kilkunastu procent na debiucie.

ZOBACZ, O ILE WZRASTAŁY KURSY AKCJI PRYWATYZOWANYCH SPÓŁEK W DNIU DEBIUTU:

Źródło: Money.pl na podstawie danych GPW.

Podobnie może wyglądać sytuacja w przypadku planowanego również na ten rok debiutu koncernu energetycznego Tauron, który także wejdzie do WIG-u20.

- _ Akcjami PZU jak i Tauronu będą interesować się fundusze emerytalne i inwestycyjne _ – przyznaje Ignacy Suchodolski, doradca inwestycyjny z DM ECM. – _ Ale również one mają przecież określoną ilość gotówki. Obawiam się, że tak duża podaż akcji może spowodować, że wzrosty cen wcale nie będą zawrotne _ – ostrzega doradca.

Kto kupił PGE, ten ma stratę

Potwierdza to jesienny debiut prywatyzowanej spółki energetycznej PGE, która dzisiaj po sesji zostanie włączona do WIG-u20. W kolejkach po jej akcje ustawiło się wówczas ponad 60 tysięcy drobnych inwestorów, wśród których praktycznie wszyscy posiłkowali się gigantycznymi kredytami.

Kto sprzedawał na debiucie, miał szansę odrobić koszty prowizji. Kto trzyma akcje do dzisiaj, cały czas jest na stracie. Jak policzył Money.pl, drobni inwestorzy wykładali średnio 20 tysięcy złotych posiłkując się kredytem w wysokości 200 tysięcy złotych.

Duża redukcja akcji (96,5 procent) pozwoliła im na zakup zaledwie 334 akcji po 23 złote, czyli za 7682 złote. Do tego trzeba doliczyć około 600 złotych prowizji. Cała inwestycja kosztowała więc około 8280 złotych. Tymczasem dziś ten pakiet akcji jest wart około 7820 złotych, co daje około 460 złotych straty.

Dla tych, którzy mają już dość czekania na zyski z akcji PGE, wejście spółki do WIG20 może okazać się dobrą okazją do sprzedania akcji. – _ Niewykluczone, że fundusze będą chciały uzupełnić portfele, co może spowodować wzrost kursu _ – mówi Ignacy Suchodolski.

W naszym przykładzie kurs PGE musi wzrosnąć do około 25 złotych, czyli o ponad sześć procent, by inwestor wyszedł _ na zero _.

Warszawska giełda w obliczu spadków?

Także sam WIG20 od początku roku nie zachwyca. Jego wzrost sięgnął zaledwie niecałego jednego procenta i duże spółki zachowują się gorzej niż reszta rynku. W tym samym czasie indeks WIG zyskał prawie trzy procent, mWIG40 3,50 procent, a małe spółki z sWIG80 poszły w górę o ponad dziewięć procent.

Źródło: Money.pl

Analitycy zwracają uwagę, że warszawska giełda znajduje się właśnie w okolicach szczytów trwających od lutego ubiegłego roku wzrostów. To każe w najbliższym czasie raczej oczekiwać korekty.Potem duże debiuty spowodują, że na rynek trafi więcej pieniędzy, co może nieco ożywić giełdę. Wcale nie jest jednak powiedziane, że wzrosty będą wysokie i długotrwałe.

*Grad: Ponad tysiąca firm nikt nie chce kupić * Czy szef resortu skarbu ma za złe premierowi straszenie dymisją? Jak zamierza zrealizować 25 miliardów złotych przychodów dla budżetu? Dlaczego nie sprzedał GPW Niemcom? I czy chciałby pobić prywatyzacyjny rekord Emila Wąsacza? Aleksander Grad w rozmowie z Money.pl.
*PZU i Tauron na GPW w drugim kwartale? * Pierwotna oferta publiczna PZU jest możliwa najwcześniej w połowie maja 2010 roku, a ofertę spółki Tauron Polska Energia Ministerstwo Skarbu Państwa planuje w drugiej połowie czerwca.
*Debiut PGE udany, ale bez fajerwerków * Kurs praw do akcji Polskiej Grupy Energetycznej wzrósł w dniu debiutu o 13 procent. Obroty przekroczyły 2,5 miliarda zł. To jednak pozwoliło dobrze zarobić tylko nielicznym inwestorom, którzy wspomagali się kredytami na zakup akcji.
*Na emisji PGE banki zarobią ponad 50 mln zł emisji * Największymi wygranymi emisji akcji Polskiej Grupy Energetycznej będą banki udzielające kredytów na zakup akcji spółki. Money.pl policzył, że z samych prowizji zgarną ponad 50 mln zł. A kredytów faktycznie i tak nie udzielą.
*GPW: Głębsza korekta coraz bardziej realna * Inwestorom nie udało się podciągnąć WIG20 ponad poziom 2200 punktów. Tym samym rośnie prawdopodobieństwo, że korekta będzie miała głębszy zasięg i WIG20 może spaść nawet do poziomu 2000 punktów.
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)