*Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo chce wspólnie ze stroną rosyjską wybudować elektrownię lub elektrociepłownię w północno-wschodniej Polsce - powiedział wiceprezes PGNiG Radosław Dudziński. *
Jak mówił Dudziński, jego spółka chce _ zarazić _ stronę rosyjską ideą budowy elektrowni lub elektrociepłowni w Polsce - _ po to, żeby część gazu, który kupujemy przetworzyć na prąd, sprzedawać na rynku i dzielić się tą marżą _.
_ - Nie ukrywam, że myślimy o tym, żeby ta lokalizacja była gdzieś w Polsce północno-wschodniej _ - zaznaczył. Jego zdaniem to rejon Polski, gdzie prawdopodobnie można docelowo sprzedać 250 - 300 mln metrów sześcienny gazu. Zaznaczył jednak, że to nie jest ilość wystarczająca, by uzasadnić budowę dużego gazociągu przesyłowego.
Wiceprezes dodał, że wspólny projekt budowy bloku energetycznego w tym regionie Polski mógłby stać się istotnym bodźcem rozwoju infrastruktury. Na pytanie, o jakiej mocy mogłaby być to elektrownia lub elektrociepłownia, odpowiedział, że próg opłacalności ekonomicznej takiego projektu to jest 400 megawatów.
Jak wyjaśnił, wkrótce rozpoczną się rozmowy z Gazpromem na temat współpracy obu spółek w sektorze elektroenergetycznym. Zaznaczył, że chce też, by spółki z grupy kapitałowej PGNiG weszły na rynek rosyjski.
_ - Jesteśmy na bardzo wczesnym etapie. Wkrótce rozpoczną prace zespoły negocjacyjne. Chcielibyśmy, żeby nasze spółki z grupy kapitałowej, spółki, które świadczą usługi dla sektora poszukiwań ropy i gazu, mogły wejść także na rynek rosyjski _ - zaznaczył.
Dodał, że takie próby były już czynione.
_ - Jedna ze spółek (...) wierciła pierwsze otwory poszukiwawcze w Rosji. To jest rynek o ogromnym potencjale, rynek, na którym te spółki mogą konkurować ceną i jakością swoich prac. Chcielibyśmy, żeby w toku tych prac rozmów wypracować mechanizm, by spółki mogły w większym stopniu na rynku rosyjskim działać _ - dodał.
Nie wykluczył, że podczas rozmów mogą pojawić się wspólne polsko-rosyjskie projekty dotyczące wydobycia.