Rozpędzone *giełdowe *niedźwiedzie zostały wczoraj zatrzymane przez byki, które wsparte były informacjami z amerykańskiego rynku pracy. Dane okazały się być wyjątkowo optymistyczne. Jednak sił starczyło jedynie na powstrzymanie fali wyprzedaży jaką widzimy od początku tego tygodnia.
Indeksy na amerykańskich giełdach zachowywały się różnie. Szeroki S&P500 stracił 0,06 procenta, z kolei indeks blue chipów Dow Jones zyskał 0,54 procenta. Spadał natomiast technologiczny NASDAQ, który znalazł się 0,58 procent niżej od poprzedniego zamknięcia.
Zobacz jak S&P500 broni się przed dalszymi spadkami
Wpływ korzystnego raportu amerykańskiego organu rządowego był niebagatelny. Odczyt przed sesją sprawił, że inwestorzy najpewniej poczuli się właśnie na piątkowym otwarciu notowań w Nowym Jorku. Dane z rynku pracy znacznie przebiły oczekiwania analityków. Bezrobocie jest mniejsze o 0,1 procenta, z kolei informacje o zatrudnieniu w sektorze poza rolniczym okazały się lepsze o 27 tysięcy od średniej prognoz.
Dalsza część sesji nie była aż tak udana, znaczna część inwestorów obawia się dalszych spadków i wykorzystuje nawet najmniejszą zwyżkę do wyjścia z rynku by ograniczyć straty. Gracze nadal obawiają się o rating Stanów Zjednoczonych oraz kondycję peryferyjnych krajów strefy euro. Strach był na tyle silny, że mijający tydzień był najgorszym od niemal dwóch lat dla amerykańskiej giełdy.
Przydatne narzędzia
Niezdecydowanie na rynku było widoczne także wśród największych spółek notowanych na Wall Street. Wiele spółek było zarówno na plusie, jak i na minusie. Z czego najbardziej rzucającym się w oczy było ponad 7-procentowe tąpnięcie Bank of America. Na drugim biegunie znalazł się spożywczy potentat Kraft Foods, który mógł się pochwalić ponad 3-procentowym wzrostem.
Zmienna sesja na Wall Street stała jednak w cieniu rynku walutowego. Wczoraj frank szwajcarski pobił kolejna barierę, co pokazuje jak nieskuteczne są próby walki z rynkiem, której podjęły się władze monetarne Szwajcarii.
Wczorajszy kurs franka szwajcarskiego Samodzielnie rób wykresy - wypróbuj MoneyAnalytics
Wczorajszy dzień nie był udany także dla posiadaczy akcji polskich spółek. Najmniej powodów do zadowolenia mieli sympatycy małych spółek. To był kolejny dzień, w którym zachowywały się gorzej od szerokiego rynku.