Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Afera z polskim mięsem. Czesi zwlekają z zakończeniem kontroli

7
Podziel się:

Polska przekazała Komisji Europejskiej raport o wykonywaniu zaleconych przez UE działań dotyczących kontroli bezpieczeństwa mięsa. W związku z tym Czesi powinni zakończyć nadzwyczajne kontrole polskiego mięsa, które trafia do ich kraju. Ale tego nie zrobili.

Czeskie kontrole obowiązują od 21 lutego. To efekt wykrycia salmonelli w 700 kg polskiego mięsa, które trafiło na czeski rynek
Czeskie kontrole obowiązują od 21 lutego. To efekt wykrycia salmonelli w 700 kg polskiego mięsa, które trafiło na czeski rynek (Fotolia)

Przekazanie dokumentów dotyczących kontroli bezpieczeństwa polskiego mięsa miało być warunkiem zniesienia nadzwyczajnej kontroli polskich producentów mięsa wprowadzonej przez czeskie władze.

Jak informowało RMF FM, strona polska dostarczyła KE raport przed godziną 17. Czesi powinni w związku z tym niezwłocznie znieść kontrole, które Unia uznała za niezgodne z prawem.

Zobacz także: Afera z mięsem z chorych krów. Jak konsument może uchronić się przed niebezpiecznym mięsem?

Czeskie ministerstwo rolnictwa, zanim podejmie jakiekolwiek kroki, chce jednak przeanalizować dostarczone przez Polskę informacje. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, dopiero jeśli Czesi uznają, iż działania są wystarczające, kontrole mogą zostać zniesione w środę, po publikacji we wtorek rozporządzenia tego resortu.

Sankcje te obowiązują od 21 lutego. Po wykryciu salmonelli w 700 kg polskiego mięsa, które trafiło na czeski rynek, tamtejsze władze nakazały sprawdzanie każdej partii wołowiny z Polski i przedstawiania certyfikatów czeskim operatorom handlowym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(7)
Ktoś
5 lata temu
Nawet Czesi mały naród może sobie przeprowadzać kontrole kiedy chce i jak chce a nasze weterynarię szkoda gadać biorą jak leci wszystko Polacy zjedzą wystarczy dać komu trzeba i można padlinę z rezerw wojskowych wszystkich krajów Europy sciagac. Dobra zmiana asz brak słów.
cała prawda
5 lata temu
pepiki słyną z wrednoty do nas , ale za to włażą w du*ska szwabom - od lat !!!
mająprawo
5 lata temu
Dlaczego mają przestać , to ich sprawa czy chcą kontroli i kiedy zakończą . Są ostrożni i dbają o naród bo nie są sprzedajni .
kika
5 lata temu
Bardzo dobrze robią kontrolując to badziewie, które próbujemy im wcisnąć.
zizu
5 lata temu
a co z ta czeska nielegalna ubojnia co wprowadzala padline na rynek ?