Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
AZI
|
aktualizacja

Amerykański Fed: wojna w Ukrainie i inflacja zagrażają globalnym finansom

Podziel się:

Zdaniem Amerykańskiej Rezerwy Federalnej inflacja oraz wojna w Ukrainie mogą zachwiać globalnym systemem finansowym. Zbrojny konflikt budzi coraz większy niepokój na rynkach finansowych – ocenia amerykański bank centralny. Najnowszy raport tej instytucji jest dużo bardziej pesymistyczny niż poprzedni.

Amerykański Fed: wojna w Ukrainie i inflacja zagrażają globalnym finansom
Rynek akcji wpada w coraz większe turbulencje fot. Xinhua/Photoshot/REPORTER REPORTER (REPORTER)

Najnowsze dane Fed wskazują na pogorszenie zaufania inwestorów i zawirowania na rynkach akcji, za co w dużej mierze odpowiada wojna w Ukrainie. Przypomnijmy, w kwietniu, podczas wysłuchania w Kongresie USA, szefowa amerykańskiego resortu finansów Janet Yellen ostrzegła, że agresja Rosji będzie miała "kolosalne gospodarcze reperkusje" dla Ukrainy i całego świata.

Ekonomiści na całym świecie obawiają się dzisiaj zarówno recesji, jak i stagflacji (wysoka inflacja, bardzo niski wzrost PKB). Dodatkowo rynek akcji wpada w coraz większe turbulencje, a rentowność obligacji rośnie, wywołując szok finansowy w wielu krajach.

Z rosnącą inflacją walczy również amerykański bank centralny. Jego szef Jerome Powell poinformował w ostatnim czasie o podniesieniu stóp procentowych w USA. Zgodnie z prognozami stopy procentowe podniesiono o 50 pkt baz. do 0,75-1,00 proc. Jest to najwyższa podwyżka stóp procentowych w USA od 22 lat. Powell zapowiedział też, że USA będą ograniczać aktywa w celu zahamowania inflacji.

Jednocześnie zapowiedział, że "panuje powszechne przekonanie, iż dodatkowe podwyżki o 50 punktów bazowych powinny być rozważane na kolejnych posiedzeniach".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ekspert ocenia wystąpienie Putina. "Bezradność było widać"

Pandemia, inflacja i wojna w Ukrainie to diabelska mieszanka

Zdaniem ekonomistów podwyżki stóp w USA są symbolicznym końcem wielkiego eksperymentu banków centralnych, wprowadzonego po kryzysie finansowym z 2008 roku. Wtedy obniżono stopy procentowe niemal do zera oraz zaczęto skupować aktywa z rynku, co miało pobudzić gospodarkę, wywołać inflację i rozruszać rynki finansowe. Pandemia i wojna brutalnie zweryfikowały te założenia.

Obecnie globalna gospodarka stoi więc przed wieloma wyzwaniami. "Financial Times" w ostatnim artykule o zagrożeniach dla globalnej gospodarki informuje, że polityka banków centralnych reagujących na wysoką inflację, przebieg pandemii w Chinach i wojna Putina wraz z szantażem gazowym to diabelska mieszanka, która wywoła stagflację i co za tym idzie wiele niepokojów na świecie, włączając w to Europę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP