"Bardzo skomplikowana sprawa". Na co mogą liczyć pogorzelcy z Ząbek?

Poszkodowani w pożarze, który strawił budynek mieszkalny w podwarszawskich Ząbkach, mają na głowie nie tylko egzystencjalny dramat. Ci ubezpieczeni ruszą wkrótce ze staraniami o uzyskanie jak najkorzystniejszego odszkodowania. - To bardzo skomplikowana sprawa, w której interesy lokatorów nie będą tożsame - mówi Marcin Broda, ekspert ubezpieczeniowy.

Spalony budynek w Ząbkach Spalony budynek w Ząbkach
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szyma�ski
Bartłomiej Chudy

Do pożaru bloku mieszkalnego w Ząbkach przy ulicy Powstańców 60 i 62 doszło w czwartek wieczorem. Ogień objął budynek mieszkalny z 211 lokalami, zamieszkały przez ok. 500 osób. Spłonęły lokale na 4. i 5. piętrze, a podczas gaszenia zniszczeniu mogły ulec również mieszkania na niższych kondygnacjach.

Żywioł został opanowany w piątek o poranku. Na miejscu wciąż pracują strażacy oraz policjanci, którzy zabezpieczyli teren. Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski przekazał, że pogorzelcy będą mogli liczyć na 8 tysięcy złotych jednorazowej zapomogi.

– Budynek prawdopodobnie zostanie wyłączony z użytkowania. Szczegóły potwierdzi nadzór budowlany po inspekcji, która zostanie wzmocniona dodatkowymi siłami, by działać szybko – wyjaśnił wojewoda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pożar w Ząbkach nie był przypadkowy? "Może być drugie dno"

W piątek pojechaliśmy na miejsce oraz do punktu, w którym poszkodowani mogą zasięgnąć pomocy - w lokalnej Szkole Podstawowej nr 3. Służby odgrodziły teren spalonego bloku, ale z racji położenia w ruchliwej okolicy z najbliższego ronda budynkowi przyglądał się tłum gapiów. Przedstawiciele mediów nie mogli też wejść do środka szkoły, w której poszkodowani otrzymywali pomoc. Na zewnątrz pytaliśmy mieszkańców o pożar, który zmienił ich życie.

Zniszczony przez pożar blok przy ul. Powstańców 62 w Ząbkach
Zniszczony przez pożar blok przy ul. Powstańców 62 w Ząbkach © money.pl | Bartłomiej Chudy

Mieszkańcy czekają na ruchy ubezpieczycieli i administracji

Adam Zduński, który mieszka przy ul. Powstańców 62 od ośmiu lat, ma mieszkanie na drugim piętrze. - Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało. Było po 19, usłyszałem krzyki "Ludzie, ratunku", wtedy zobaczyliśmy, jak budynek płonie - relacjonuje. Zaznacza, że miasto kieruje pogorzelców do szkoły i do hotelu przy ulicy Skorupki. Nie wiadomo jednak, jakie będą dalsze decyzje, zwłaszcza w sprawie tych poszkodowanych, którzy stracili dach nad głową i nie mająa ni wsparcia u bliskich, ani możliwości finansowych, by sobie w tej sytuacji poradzić.

- Nie mamy możliwości wejścia do mieszkania. Nasze było na ostatnim piętrze. Teraz pytanie, co dalej: czy mieszkania będą remontowane, jak zachowa się administracja, jak zachowają się ubezpieczyciele - mówi kolejny nasz rozmówca, pan Dariusz.

Nie wie, co mogło sprawić, że ogień na dachu tak szybko się rozprzestrzenił. - Na górze były mieszkania dwukondygnacyjne z tzw. skosami, z oknami dachowymi, płytami karton-gips - mówi. Zaznacza, że w budynku mieszka około 25 lat.

Jestem po kontakcie z ubezpieczycielem, właśnie zaczynam procedurę. Mieszkanie miałem ubezpieczone, ale nie wiem - zobaczymy, co wyjdzie. Natomiast cała infrastruktura, dach, klatki to chyba rola administracji - dodaje.

"Bardzo skomplikowana sprawa"

Marcin Broda, wydawca "Dziennika Ubezpieczeniowego", ocenia, że jest to "bardzo skomplikowana sprawa". - Ten pożar będzie trudny ubezpieczeniowo dla mieszkańców i rynku. Pierwsza rzecz do straty. Jeśli okaże się, że budynek będzie do rozbiórki, to szacunkowo sięgną one 250 milionów złotych - komentuje w rozmowie z money.pl.

Pytany o różnicę między osobami ubezpieczonymi na kwotę, której wymaga bank udzielający kredytu, oraz tymi, którzy zdecydowali się na wyższą kwotę ubezpieczenia, przyznaje, że różnica w odszkodowaniach może być kolosalna. - Jeśli było ubezpieczenie do mieszkania wycenionego ponad 20 lat temu, które kosztowało wtedy 200 tys. zł, a teraz ponad 700 tys. zł, i ktoś przez ten czas nie robił waloryzacji, to może nie wystarczyć pieniędzy na pokrycie strat - podkreśla. - Bank zabezpiecza w umowie kredytowej tylko swój interes, przede wszystkim tzw. mury - dodaje.

Sprawdziliśmy najbliższe otoczenie i znaleźliśmy około 10 placówek ubezpieczeniowych, w tym dwóch większych agentów. Ci, którzy chcieli się ubezpieczyć, mieli więc bardzo blisko. Jeżeli ktoś tego nie zrobił, ma największe problemy - zaznacza ekspert.

Kolejna rzecz to decyzje administracyjne i różnice, jakie wyjdą w przyszłości między lokatorami. - Będą inspekcje, pytanie, czy skończy się na ratowaniu budynku, czy na stawianiu go od nowa. Z punktu widzenia poszkodowanych im szybciej, tym lepiej. Może być tak, że interesy będą różne. Osoby, którym spaliły się całe mieszkania, mogą być zainteresowane uwzględnieniem całościowej straty, a ci na dole być może będą chcieli pójść w kierunku odratowania, np. poprzez obniżenie budynku. Interesy lokatorów nie muszą być tożsame - wyjaśnia Marcin Broda.

Ocenia, że przy takiej sprawie wszyscy ubezpieczyciele, tak jak po powodzi we wrześniu 2024 roku, będą chcieli jak najszybciej załatwić temat odszkodowania. - Co nie oznacza, że nie będzie sporów. Mamy np. kwestie wyposażenia: mebli, szaf przesuwnych kupowanych dobrych kilka lat temu. Super telewizor za 10 tys. zł sprzed pięciu lat dziś może być wart 1,5 tys. zł i właśnie to uwzględni ubezpieczyciel. Takich sytuacji będzie bardzo dużo - podsumowuje Marcin Broda.

PZU gotowe do wypłat zaliczek. "Jeszcze dziś"

W piątek oświadczenie ws. ubezpieczeń wydał Polski Zakład Ubezpieczeń. Zaznaczył, że jeszcze w trakcie gaszenia pożaru zidentyfikował kilkudziesięciu mieszkańców bloku, którzy są klientami PZU, i uruchomił proces wstępnej obsługi.

Kontaktujemy się z nimi, by dowiedzieć się, czy potrzebują hotelu, lokalu zastępczego lub jakiejkolwiek innej formy pomocy. Część osób nie potrzebuje wsparcia, inne prosiły o kontakt później. Będziemy kontynuować te działania do czasu uzyskania informacji od wszystkich potencjalnie poszkodowanych - czytamy w oświadczeniu..

Firma zaznacza, że na miejscu pożaru wciąż nie można rozpocząć oględzin. - Dlatego PZU uruchomił uproszczone procedury obsługowe: będziemy ustalać szkody i ich zakres z poszkodowanymi na podstawie rozmów telefonicznych, ich zgłoszeń w Mobilnym Biurze PZU lub dokumentacji dostarczanej przez nich w późniejszym terminie. Otrzymaliśmy już pierwsze zgłoszenia szkód i jesteśmy przygotowani do wypłat zaliczek i odszkodowań już dziś - poinformował w piątek Zakład na stronie internetowej.

Od piątku od godziny 16 przy szkole nr 3 w Ząbkach przy ul. Kościelnej 2 funkcjonuje Mobilne Biuro PZU. Na miejscu poszkodowani będą mogli bezpośrednio zgłaszać szkody i uzyskać informacje o przygotowanych dla nich lokalach zastępczych.

Bartłomiej Chudy, dziennikarz money.pl

Wybrane dla Ciebie
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 4.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 4.12.2025