Prywatne autostrady bez opłat? Rzecznik rządu: chcemy rozbijać szklane sufity

Przypomnijmy, że podczas konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział bezpłatne autostrady dla samochodów osobowych. Najpierw na odcinkach "państwowych", a później także tych, którymi zarządzają prywatne firmy.

Według informacji radia TOK FM nie konsultowano z prywatnymi właścicielami autostrad pomysłu, aby wszystkie płatne odcinki stały się bezpłatne, czyli przedstawiono pomysł bez uprzedniej konsultacji z przedsiębiorcami.

– To jest być może model, który robi się w grupach lobbystycznych, że najpierw prezes partii lub premier mieliby konsultować pomysł zupełnie abstrakcyjnie. My staramy się rozbijać szklany sufit tam, gdzie trzeba i również realizować tę politykę mimo błędnych decyzji sprzed wielu lat, czyli budowania prywatnych autostrad. To jest jakaś kuriozalna sytuacja – mówił Müller.

– Będziemy starali się ten obszar wyprostować, dlatego nie stawiamy celu na ten rok, jeśli chodzi o kwestie prywatnych autostrad. Chcemy usiąść do rozmów i o tym rozmawiać. I w formie dialogu to przeprowadzić. Natomiast naszą intencją jest, aby docelowo ten system obejmował wszystkie autostrady. A to, co możemy zrobić, czyli zlikwidować opłaty dla pojazdów osobowych na autostradach publicznych, robimy od razu – wskazał rzecznik rządu.