Już w środę miliony Polaków odetchną? Na horyzoncie przełomowa decyzja

Ostatnie dane ekonomiczne z Polski oraz wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego wyraźnie wskazują na możliwość redukcji stóp procentowych - oceniają eksperci XTB. Obecna inflacja na poziomie 4,2 proc. jest niższa od prognoz przedstawionych przez bank centralny w marcowych projekcjach. Według wcześniejszych założeń Narodowy Bank Polski przewidywał, że spadek inflacji poniżej 5 proc. nastąpi dopiero w trzecim kwartale roku. Tymczasem już w pierwszym kwartale wskaźnik ten znalazł się poniżej tej psychologicznej granicy.

Szef NBP wspominał o możliwości przeprowadzenia dwóch obniżek po 50 punktów bazowych w 2025 roku. Jednak według prognoz rynku pieniężnego, w ciągu najbliższych czterech miesięcy stopy procentowe mogą zostać obniżone o 75 punktów bazowych.

Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada obniżkę o 50 punktów już na środowym posiedzeniu, z utrzymaniem łagodnego tonu odnośnie przyszłych decyzji Rady do drugiej połowy roku.

Dla polskiej gospodarki nadchodzące decyzje Rady Polityki Pieniężnej mogą oznaczać początek nowego cyklu łagodzenia polityki monetarnej. Spadająca presja inflacyjna stwarza przestrzeń do stopniowego obniżania kosztu pieniądza, co potencjalnie może wspierać aktywność gospodarczą w nadchodzących kwartałach.

Analitycy rynkowi zwracają uwagę, że jeśli RPP zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych podczas środowego posiedzenia, będzie to wyraźny sygnał zmiany nastawienia polskiego banku centralnego. Taka decyzja byłaby zgodna z wcześniejszymi wypowiedziami prezesa Glapińskiego, który wskazywał na możliwość łagodzenia polityki pieniężnej w przypadku utrzymania się spadkowego trendu inflacji.

Warto zauważyć, że obecna sytuacja makroekonomiczna w Polsce daje Radzie Polityki Pieniężnej większą elastyczność w podejmowaniu decyzji. Rynek oczekuje, że po potencjalnej pierwszej obniżce w tym tygodniu, kolejne redukcje stóp mogą nastąpić jeszcze przed końcem bieżącego roku, a nie dopiero w 2025 roku, jak wcześniej sugerował prezes NBP.

Inni ekonomiści mają zbliżone zdanie. Według analityków Credit Agricole Rada Polityki Pieniężnej na środowym posiedzeniu może podjąć decyzję o obniżeniu stóp procentowych o 50 punktów bazowych. W efekcie stopa referencyjna NBP spadłaby do poziomu 5,25 proc. Byłaby to pierwsza redukcja kosztu pieniądza od października 2023 roku.

Ekonomiści Credit Agricole swoją prognozę opierają na wcześniejszych wypowiedziach prezesa NBP podczas konferencji prasowej po kwietniowym posiedzeniu RPP. Szef banku centralnego zasygnalizował wówczas gotowość Rady do łagodzenia polityki pieniężnej, uzależniając decyzje od napływających danych ekonomicznych za kwiecień.

Inflacja utrzymuje się na wysokim poziomie, ale jest istotnie niższa, niż oczekiwaliśmy. Jednocześnie bardzo obniżyła się inflacja bazowa. Mamy sygnały spowolnienia dynamiki wynagrodzeń, słabsze dane o koniunkturze i niższe ceny ropy naftowej. Biorąc pod uwagę te dane, można oceniać, że w najbliższym czasie może pojawić się przestrzeń do obniżenia stóp procentowych - mówił na początku kwietnia Adam Glapiński.

Opublikowane od tamtego czasu wskaźniki dotyczące inflacji, sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej okazały się niższe od prognoz rynkowych. To dodatkowy argument przemawiający za obniżeniem stóp procentowych na nadchodzącym posiedzeniu.

Ponieważ decyzja o obniżce stóp procentowych o 50 punktów bazowych jest zgodna z oczekiwaniami rynkowymi, analitycy Credit Agricole przewidują, że jej wpływ na kurs złotego i rentowność polskich obligacji będzie neutralny. Rynki finansowe już wcześniej uwzględniły taką możliwość w wycenach aktywów.

W najbliższy czwartek odbędzie się konferencja prasowa z udziałem prezesa NBP, która może dostarczyć więcej informacji na temat przyszłości polityki pieniężnej w Polsce. Uczestnicy rynku będą szczególnie zainteresowani wypowiedziami dotyczącymi możliwości kontynuacji cyklu łagodzenia polityki pieniężnej, w tym terminów i skali potencjalnych dalszych obniżek stóp procentowych.

Analitycy Credit Agricole ostrzegają, że podczas czwartkowej konferencji możemy obserwować zmienność na rynku walutowym i obligacji. Wypowiedzi prezesa NBP mogą bowiem wpłynąć na oczekiwania inwestorów co do przyszłego kierunku polityki monetarnej w Polsce.

Choć RPP jeszcze nie obniżyła oficjalnie stóp procentowych, to wskaźniki WIBOR już wyraźnie spadły. Dla kredytobiorców oznacza to konkretne oszczędności.

• W przypadku kredytu ze spłatą 300 tys. zł rozłożoną na 25 lat (z marżą 2 pkt proc.), spadek WIBOR 3M o 0,40 pkt proc. do obecnych 5,45 proc. przekłada się na zmniejszenie raty do około 2210 zł, co daje oszczędność 80 zł miesięcznie.
• Przy kredycie na 500 tys. zł miesięczna rata maleje o 130 zł, osiągając poziom 3680 zł.

Spadające stopy procentowe wpływają również na wzrost zdolności kredytowej. Eksperci szacują, że zmiana oprocentowania o około 1 pkt proc. powoduje zmianę zdolności kredytowej o około 10-12 proc.